PolskaMinister rolnictwa złoży dymisję. Skutek "afery taśmowej"

Minister rolnictwa złoży dymisję. Skutek "afery taśmowej"

Po konsultacjach z Naczelnym Komitetem Wykonawczym postanowiłem z dniem jutrzejszym złożyć dymisję na ręce pana premiera - powiedział minister rolnictwa Marek Sawicki.

Minister rolnictwa złoży dymisję. Skutek "afery taśmowej"
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell

17.07.2012 | aktual.: 21.08.2012 13:01

Minister rolnictwa Marek Sawicki uważa że cztery i pół roku jego ministrowania było "dobrym czasem dla polskiego rolnictwa".

Jeszcze przed spotkaniem Sawicki mówił, że "jest o siebie spokojny" i "wierzy, że wszystko się wyjaśni".

Zapowiedź dymisji ministra Sawickiego to pokłosie poniedziałkowej publikacji "Pulsu Biznesu". Gazeta ujawniła rozmowy szefa kółek rolniczych Władysława Serafina z b. prezesem Agencji Rynku Rolnego Władysławem Łukasikiem. Jak relacjonowały media, Łukasik mówił Serafinowi o wykorzystywaniu państwowego majątku przez niektórych działaczy Stronnictwa dla własnych korzyści. Pojawił się też wątek należącej do ARR spółki Elewarr.

Sawicki, zapowiadając swoją dymisję, podziękował za współpracę mediom. - Wierzę, że wtedy, kiedy w pełni będzie wszystko wyjaśnione, będziemy mogli razem z państwem cieszyć się dobrymi komunikatami - powiedział.

Sawicki zwrócił się do odpowiednich służb o dokładne zbadanie sprawy. Podkreślił, że ma nadzieję, iż w ten sposób uda mu się oczyścić dobre imię z - jak to określił - "pomówień".

Śledztwo w sprawie składania fałszywych zeznań przez Marka Sawickiego wszczęła prokuratura w Białymstoku. Śledczy mają miesiąc, by zbadać, czy doszło do popełnienia przestępstwa. Zawiadomienie do prokuratury złożyło dziś białostockie CBA. Oddzielne postępowanie sprawdzające w sprawie taśm ludowców wszczęła dziś także prokuratura okręgowa w Warszawie. Jego podstawą będą taśmy z nagraną rozmową działaczy PSL o wynagrodzeniach w państwowej spółce Elewarr i wyniki kontroli NIK.

Kim jest Marek Sawicki?

Sawicki to pierwszy od kilkunastu lat szef resortu rolnictwa, który utrzymał się na stanowisku pełną kadencję. Ministrem Rolnictwa był od listopada 2007 r. - w obu gabinetach premiera Donalda Tuska. W marcu 2011 r. PiS złożył wniosek o odwołanie go z funkcji. Według tej partii jego działania jako szefa resortu doprowadziły do ubóstwa polskiej wsi. Sawickiego bronił w sejmie premier Tusk, który przekonywał, że "jest on świetnym ministrem". Ostatecznie posłowie odrzucili wniosek o wotum nieufności.

Sawicki w Sejmie zasiada nieprzerwanie od 1993 r. Jest posłem z okręgu siedleckiego. W Sejmie III kadencji (1997-2001) przewodniczył Komisji Ochrony Konkurencji i Konsumentów, był wiceprzewodniczącym Polskiej Grupy Unii Międzyparlamentarnej, w Sejmie IV kadencji przewodniczył klubowi parlamentarnemu PSL-u. Członkiem PSL jest od 1990 r.

Sawicki ma 54 lata. W 1983 r. ukończył studia na Wydziale Rolniczym Wyższej Szkoły Rolniczo-Pedagogicznej w Siedlcach, a w 1996 r. - studia podyplomowe w zakresie wspólnotowego prawa rolnego w Instytucie Prawa Rolnego Polskiej Akademii Nauk. W 2006 roku obronił pracę doktorską w zakresie uprawy ziemniaka w Akademii Podlaskiej w Siedlcach. Ma gospodarstwo rolne.

W latach 1983-1986 był asystentem w Wyższej Szkole Rolniczo-Pedagogicznej w Siedlcach. W latach 1987-1988 był inspektorem ds. samochodowych w Cukrowni Sokołów Podlaski; a w latach 1989-1990 - nauczycielem w Zespole Szkół Rolniczych w Sokołowie Podlaskim.

Pełnił urząd wójta gminy Repki w latach 1990-1996. Następnie w latach 1996-97 r. był w rządzie Włodzimierza Cimoszewicza sekretarzem stanu w Ministerstwie Łączności i pełnomocnikiem rządu ds. telekomunikacji na wsi.

W mediach jest przedstawiany jako jeden z konkurentów wicepremiera i ministra gospodarki Waldemara Pawlaka do fotela szefa PSL. Kongres ludowców, na którym mieliby powalczyć o stanowisko ma się odbyć jesienią. Sam Sawicki komentował te spekulacje, że jeśli już dojdzie do walki o przywództwo w PSL, to nie między nim a Pawlakiem. Zdaniem szefa resortu rolnictwa, o fotel szefa Stronnictwa mogą zawalczyć raczej młodsi działacze.

Głośna była sprawa udziału Sawickiego w spocie telewizyjnym Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa emitowanym przy okazji meczów Euro 2012. Sawicki komentował, że nie była to reklama, tylko materiał informacyjny o efektach Wspólnej Polityki Rolnej, realizowany w ramach obowiązków Wspólnej Polityki Rolnej. Przyznał, że jego występ był błędem i za niego przeprosił, jednak mimo to politycy Ruchu Palikota domagali się odwołania go z funkcji ministra rolnictwa.

Marek Sawicki jest żonaty, ma troje dorosłych dzieci.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (788)