IPN: teczka TW "Bolka" dotyczy Lecha Wałęsy. Opinia grafologów z Uniwersytetu Warszawskiego temu zaprzecza
Choć sprawę autorstwa dokumentów z teczki TW "Bolka" Instytut Pamięci Narodowej nazwał w styczniu "bezdyskusyjną", wskazanie na Lecha Wałęsę nie jest już takie oczywiste. Pojawiła się bowiem opinia, która podważa ustalenia biegłych działających na zlecenie IPN. Jest też odpowiedź Sławomira Cenckiewicza.
05.05.2017 | aktual.: 28.03.2022 12:48
O sprawie pisze RMF FM. Mowa o opinii grafologów z katedry kryminalistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Dysponuje nią pełnomocnik Wałęsy prof. Jan Widacki.
Wyniki ekspertyzy dokumentów z teczki TW "Bolka" mają zostać przedstawione na konferencji w przyszłym tygodniu. Widacki zlecił ją po tym, jak w styczniu biegli Instytutu Sehna w Krakowie ogłosili swoje ustalenia. Wynika z nich, że to Wałęsa jest autorem zobowiązania do współpracy z SB, pokwitowań odbioru pieniędzy za przekazane funkcjonariuszom informacje oraz odręcznie sporządzonych doniesień.
Pełnomocnik Wałęsy podkreślił, że autorami ekspertyzy dla IPN było dwóch doktorów chemii. Jak zaznaczył, jego zajmujący się zawodowo grafologią profesorowie, eksperci. Co więcej, ich opinia była też konsultowana z Polskim Towarzystwem Kryminalistycznym.
Jak przyznał adwokat Wałęsy, już kilka dni temu przesłał do prokuratury IPN treść zamówionej przez siebie opinii.
Wymiana zdań z Cenckiewiczem
To nie pierwszy raz, kiedy Wałęsa i Cenckiewicz dyskutują za pośrednictwem mediów społecznościowych. O opinii, podważającej ustalenia bieglych powołanych przez IPN, napisał Wałęsa na Twitterze. Swój post zatytułował: "Cenckiewicz Prawda zwycięży". Historyk, którgo nazwisko zostało wymienione, nie pozostał obojętny na tweeta.
- Żywy Pomnik pisze do mnie, że prawda zwycięży! A przecież ona już zwyciężyła! - napisał. W drugim wpisie zapytał: Wałęsa i jego pełnomocnik nie dysponowali materiałami Bolka i nie wnioskowali o ich wypożyczenie! Jak mogli więc kontr-ekspertyzę stworzyć?
Trzeci wpis Cenckiewicza to oświadczenie składające się z czterech punktów, w którym podkreśla, że informacja o "zakwestionowaniu opinii biegłych z Instytutu Ekspertyz Sądowych jest pozbawiona logicznych podstaw".
Stanowisko Wałęsy
W śledztwie ws. fałszowania dokumentów z teczki "Bolka", które formalnie prowadzi prokuratura IPN, Wałęsa ma status pokrzywdzonego. W związku z tym ma prawo do odniesienia się do wniosków zawartych w opinii biegłych IPN.
Podczas przesłuchania w charakterze świadka Wałęsa nie przyznał się do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa. - Nikt mnie nigdy nie złamał - mówił.
Źródło: RMF FM