PolitykaGórnicy do premier Kopacz: nasze dzieci umrą z głodu

Górnicy do premier Kopacz: nasze dzieci umrą z głodu

Górnicy z kopalń, które chce zamknąć rząd, nie zamierzają ustępować. - Walczymy o to, by mieć z czego wyżywić nasze żony i dzieci. Nie ustąpimy! Ewa Kopacz pozna nasz gniew – mówią WP pracownicy kopalni „Pokój” z Rudy Śląskiej. Górnicy są oburzeni doniesieniami na temat ich zarobków. – Że niby zarabiam 7 tys. zł? Mam 3 tys. zł na rękę po 25 latach pracy – mówi WP Marian Piątek z Rudy Śląskiej.

15.01.2015 | aktual.: 16.01.2015 15:59

Górnicy są zdeterminowani. Po tym jak premier Ewa Kopacz nie zgodziła się na utrzymanie kopalń Kompanii Węglowej w Rudzie Śląskiej, Brzeszczach, Bytomiu oraz Gliwicach i Zabrzu, zapowiedzieli, że nie odstąpią od protestów i swoich miejsc pracy będą bronić do końca. W Rudzie Śląskiej strajkują pod ziemią oraz przed bramą kopalni „Pokój”. Organizują też marsze pod urząd miasta. Przyłączają się do nich koledzy z innych kopalń oraz mieszkańcy Rudy Śląskiej.

- Chciałbym, żeby pani Ewa Kopacz przyjechała tu do nas i tym małym biednym dzieciom, których rodzice stracą pracę, powiedziała, że będą głodować – mówi WP Włodzimierz Wankiewicz z Rudy Śląskiej, który walczy o utrzymanie kopalni „Pokój”. Rząd przedstawił górnikom plan naprawczy, który zakłada, że 3 tys. pracowników otrzyma odprawę w wysokości dwuletnich zarobków, pomniejszonych o podatki. Kolejnych 2 tys., którym zostało mniej niż cztery lata do emerytury, mogłyby liczyć na urlopy górnicze i zarobki w wysokości 75 proc. pensji. Mogliby oni podjąć inną pracę. Pracownicy przeróbki węgla (110 osób) dostałoby odprawę sięgającą 10 pensji, a administracja – 3,6 wynagrodzenia.

- Co to za odprawy? Mam prawie 50 lat. W kopalni pracuję 25. Odprawa się skończy i gdzie pójdę do pracy? Na zmywak do Anglii mam jechać? Bo tu innej pracy nie ma – oburza się Marian Piątek, górnik z Rudy Śląskiej. – Ciężko pracujemy i za to chcą nam dać ochłapy. Tutaj większość ludzi pracuje za 2-3 tys. zł. Ja zarabiam 2 tys. – mówi Magdalena Kostka, która pracuje przy przeróbce węgla od 13 lat.

Protestujących aktywnie wspiera muzyk i radny sejmiku województwa dolnośląskiego Paweł Kukiz. – To się nazywa propozycjami? Rząd chce wydoić te kopalnie, a potem zamknąć. Górnicy z Wujka przewracają się w grobach – mówi WP Kukiz.

Zobacz, jak protestują górnicy w Brzeszczach:

Magda Kazikiewicz, Wirtualna Polska

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1195)