Tak wygląda nowy następca tronu Wielkiej Brytanii

Książę William i księżna Kate opuścili szpital z dzieckiem

Obraz

/ 21Najmłodszy członek rodziny królewskiej - zdjęcia

Obraz
© AFP

Księżna Cambridge Kate wraz z synem opuściła we wtorek wieczorem londyński szpital St Mary's. Towarzyszył im książę Cambridge William. Dziennikarze z całego świata mieli okazję do zrobienia pierwszych zdjęć dziecku i uśmiechniętym rodzicom.

Księżna Kate powiedziała, że jest to wyjątkowa chwila dla niej i Williama oraz że każda rodzina doskonale rozumie, co oboje przeżywają.

Książę William, trzymając syna na rękach, powiedział: - Przypomina Kate, i całe szczęście. Ma jej usta.

Po krótkiej rozmowie z mediami para książęca z potomkiem udała się do swojej londyńskiej rezydencji, Pałacu Kensington.

William wniósł nosidełko z dzieckiem do samochodu, a następnie sam usiadł za jego kierownicą i odjechał z rodziną spod szpitala St Mary's.

Potomek Kate i Williama urodził się w poniedziałek po południu; ważył blisko 3,8 kg. Jest trzeci w kolejce do brytyjskiego tronu po dziadku i ojcu.

(ib/meg/PAP)

/ 21Oto przyszły król

Obraz
© PAP/EPA

Księżna Cambridge Kate wraz z synem opuściła we wtorek wieczorem londyński szpital St Mary's. Towarzyszył im książę Cambridge William. Dziennikarze z całego świata mieli okazję do zrobienia pierwszych zdjęć dziecku i uśmiechniętym rodzicom.

Księżna Kate powiedziała, że jest to wyjątkowa chwila dla niej i Williama oraz że każda rodzina doskonale rozumie, co oboje przeżywają.

Książę William, trzymając syna na rękach, powiedział: - Przypomina Kate, i całe szczęście. Ma jej usta.

Po krótkiej rozmowie z mediami para książęca z potomkiem udała się do swojej londyńskiej rezydencji, Pałacu Kensington.

William wniósł nosidełko z dzieckiem do samochodu, a następnie sam usiadł za jego kierownicą i odjechał z rodziną spod szpitala St Mary's.

Potomek Kate i Williama urodził się w poniedziałek po południu; ważył blisko 3,8 kg. Jest trzeci w kolejce do brytyjskiego tronu po dziadku i ojcu.

/ 21Oto przyszły król

Obraz
© PAP/EPA

Księżna Cambridge Kate wraz z synem opuściła we wtorek wieczorem londyński szpital St Mary's. Towarzyszył im książę Cambridge William. Dziennikarze z całego świata mieli okazję do zrobienia pierwszych zdjęć dziecku i uśmiechniętym rodzicom.

Księżna Kate powiedziała, że jest to wyjątkowa chwila dla niej i Williama oraz że każda rodzina doskonale rozumie, co oboje przeżywają.

Książę William, trzymając syna na rękach, powiedział: - Przypomina Kate, i całe szczęście. Ma jej usta.

Po krótkiej rozmowie z mediami para książęca z potomkiem udała się do swojej londyńskiej rezydencji, Pałacu Kensington.

William wniósł nosidełko z dzieckiem do samochodu, a następnie sam usiadł za jego kierownicą i odjechał z rodziną spod szpitala St Mary's.

Potomek Kate i Williama urodził się w poniedziałek po południu; ważył blisko 3,8 kg. Jest trzeci w kolejce do brytyjskiego tronu po dziadku i ojcu.

/ 21Oto przyszły król

Obraz
© AFP

Księżna Cambridge Kate wraz z synem opuściła we wtorek wieczorem londyński szpital St Mary's. Towarzyszył im książę Cambridge William. Dziennikarze z całego świata mieli okazję do zrobienia pierwszych zdjęć dziecku i uśmiechniętym rodzicom.

Księżna Kate powiedziała, że jest to wyjątkowa chwila dla niej i Williama oraz że każda rodzina doskonale rozumie, co oboje przeżywają.

Książę William, trzymając syna na rękach, powiedział: - Przypomina Kate, i całe szczęście. Ma jej usta.

Po krótkiej rozmowie z mediami para książęca z potomkiem udała się do swojej londyńskiej rezydencji, Pałacu Kensington.

William wniósł nosidełko z dzieckiem do samochodu, a następnie sam usiadł za jego kierownicą i odjechał z rodziną spod szpitala St Mary's.

Potomek Kate i Williama urodził się w poniedziałek po południu; ważył blisko 3,8 kg. Jest trzeci w kolejce do brytyjskiego tronu po dziadku i ojcu.

/ 21Oto przyszły król

Obraz
© PAP/EPA

Księżna Cambridge Kate wraz z synem opuściła we wtorek wieczorem londyński szpital St Mary's. Towarzyszył im książę Cambridge William. Dziennikarze z całego świata mieli okazję do zrobienia pierwszych zdjęć dziecku i uśmiechniętym rodzicom.

Księżna Kate powiedziała, że jest to wyjątkowa chwila dla niej i Williama oraz że każda rodzina doskonale rozumie, co oboje przeżywają.

Książę William, trzymając syna na rękach, powiedział: - Przypomina Kate, i całe szczęście. Ma jej usta.

Po krótkiej rozmowie z mediami para książęca z potomkiem udała się do swojej londyńskiej rezydencji, Pałacu Kensington.

William wniósł nosidełko z dzieckiem do samochodu, a następnie sam usiadł za jego kierownicą i odjechał z rodziną spod szpitala St Mary's.

Potomek Kate i Williama urodził się w poniedziałek po południu; ważył blisko 3,8 kg. Jest trzeci w kolejce do brytyjskiego tronu po dziadku i ojcu.

/ 21Oto przyszły król

Obraz
© PAP/EPA

Księżna Cambridge Kate wraz z synem opuściła we wtorek wieczorem londyński szpital St Mary's. Towarzyszył im książę Cambridge William. Dziennikarze z całego świata mieli okazję do zrobienia pierwszych zdjęć dziecku i uśmiechniętym rodzicom.

Księżna Kate powiedziała, że jest to wyjątkowa chwila dla niej i Williama oraz że każda rodzina doskonale rozumie, co oboje przeżywają.

Książę William, trzymając syna na rękach, powiedział: - Przypomina Kate, i całe szczęście. Ma jej usta.

Po krótkiej rozmowie z mediami para książęca z potomkiem udała się do swojej londyńskiej rezydencji, Pałacu Kensington.

William wniósł nosidełko z dzieckiem do samochodu, a następnie sam usiadł za jego kierownicą i odjechał z rodziną spod szpitala St Mary's.

Potomek Kate i Williama urodził się w poniedziałek po południu; ważył blisko 3,8 kg. Jest trzeci w kolejce do brytyjskiego tronu po dziadku i ojcu.

/ 21Oto przyszły król

Obraz
© PAP/EPA

Księżna Cambridge Kate wraz z synem opuściła we wtorek wieczorem londyński szpital St Mary's. Towarzyszył im książę Cambridge William. Dziennikarze z całego świata mieli okazję do zrobienia pierwszych zdjęć dziecku i uśmiechniętym rodzicom.

Księżna Kate powiedziała, że jest to wyjątkowa chwila dla niej i Williama oraz że każda rodzina doskonale rozumie, co oboje przeżywają.

Książę William, trzymając syna na rękach, powiedział: - Przypomina Kate, i całe szczęście. Ma jej usta.

Po krótkiej rozmowie z mediami para książęca z potomkiem udała się do swojej londyńskiej rezydencji, Pałacu Kensington.

William wniósł nosidełko z dzieckiem do samochodu, a następnie sam usiadł za jego kierownicą i odjechał z rodziną spod szpitala St Mary's.

Potomek Kate i Williama urodził się w poniedziałek po południu; ważył blisko 3,8 kg. Jest trzeci w kolejce do brytyjskiego tronu po dziadku i ojcu.

/ 21Oto przyszły król

Obraz
© PAP/EPA

Księżna Cambridge Kate wraz z synem opuściła we wtorek wieczorem londyński szpital St Mary's. Towarzyszył im książę Cambridge William. Dziennikarze z całego świata mieli okazję do zrobienia pierwszych zdjęć dziecku i uśmiechniętym rodzicom.

Księżna Kate powiedziała, że jest to wyjątkowa chwila dla niej i Williama oraz że każda rodzina doskonale rozumie, co oboje przeżywają.

Książę William, trzymając syna na rękach, powiedział: - Przypomina Kate, i całe szczęście. Ma jej usta.

Po krótkiej rozmowie z mediami para książęca z potomkiem udała się do swojej londyńskiej rezydencji, Pałacu Kensington.

William wniósł nosidełko z dzieckiem do samochodu, a następnie sam usiadł za jego kierownicą i odjechał z rodziną spod szpitala St Mary's.

Potomek Kate i Williama urodził się w poniedziałek po południu; ważył blisko 3,8 kg. Jest trzeci w kolejce do brytyjskiego tronu po dziadku i ojcu.

/ 21Oto przyszły król

Obraz
© PAP/EPA

Księżna Cambridge Kate wraz z synem opuściła we wtorek wieczorem londyński szpital St Mary's. Towarzyszył im książę Cambridge William. Dziennikarze z całego świata mieli okazję do zrobienia pierwszych zdjęć dziecku i uśmiechniętym rodzicom.

Księżna Kate powiedziała, że jest to wyjątkowa chwila dla niej i Williama oraz że każda rodzina doskonale rozumie, co oboje przeżywają.

Książę William, trzymając syna na rękach, powiedział: - Przypomina Kate, i całe szczęście. Ma jej usta.

Po krótkiej rozmowie z mediami para książęca z potomkiem udała się do swojej londyńskiej rezydencji, Pałacu Kensington.

William wniósł nosidełko z dzieckiem do samochodu, a następnie sam usiadł za jego kierownicą i odjechał z rodziną spod szpitala St Mary's.

Potomek Kate i Williama urodził się w poniedziałek po południu; ważył blisko 3,8 kg. Jest trzeci w kolejce do brytyjskiego tronu po dziadku i ojcu.

10 / 21Oto przyszły król

Obraz
© PAP/EPA

Księżna Cambridge Kate wraz z synem opuściła we wtorek wieczorem londyński szpital St Mary's. Towarzyszył im książę Cambridge William. Dziennikarze z całego świata mieli okazję do zrobienia pierwszych zdjęć dziecku i uśmiechniętym rodzicom.

Księżna Kate powiedziała, że jest to wyjątkowa chwila dla niej i Williama oraz że każda rodzina doskonale rozumie, co oboje przeżywają.

Książę William, trzymając syna na rękach, powiedział: - Przypomina Kate, i całe szczęście. Ma jej usta.

Po krótkiej rozmowie z mediami para książęca z potomkiem udała się do swojej londyńskiej rezydencji, Pałacu Kensington.

William wniósł nosidełko z dzieckiem do samochodu, a następnie sam usiadł za jego kierownicą i odjechał z rodziną spod szpitala St Mary's.

Potomek Kate i Williama urodził się w poniedziałek po południu; ważył blisko 3,8 kg. Jest trzeci w kolejce do brytyjskiego tronu po dziadku i ojcu.

11 / 21Oto przyszły król

Obraz
© PAP/EPA

Księżna Cambridge Kate wraz z synem opuściła we wtorek wieczorem londyński szpital St Mary's. Towarzyszył im książę Cambridge William. Dziennikarze z całego świata mieli okazję do zrobienia pierwszych zdjęć dziecku i uśmiechniętym rodzicom.

Księżna Kate powiedziała, że jest to wyjątkowa chwila dla niej i Williama oraz że każda rodzina doskonale rozumie, co oboje przeżywają.

Książę William, trzymając syna na rękach, powiedział: - Przypomina Kate, i całe szczęście. Ma jej usta.

Po krótkiej rozmowie z mediami para książęca z potomkiem udała się do swojej londyńskiej rezydencji, Pałacu Kensington.

William wniósł nosidełko z dzieckiem do samochodu, a następnie sam usiadł za jego kierownicą i odjechał z rodziną spod szpitala St Mary's.

Potomek Kate i Williama urodził się w poniedziałek po południu; ważył blisko 3,8 kg. Jest trzeci w kolejce do brytyjskiego tronu po dziadku i ojcu.

12 / 21Oto przyszły król

Obraz
© PAP/EPA

Księżna Cambridge Kate wraz z synem opuściła we wtorek wieczorem londyński szpital St Mary's. Towarzyszył im książę Cambridge William. Dziennikarze z całego świata mieli okazję do zrobienia pierwszych zdjęć dziecku i uśmiechniętym rodzicom.

Księżna Kate powiedziała, że jest to wyjątkowa chwila dla niej i Williama oraz że każda rodzina doskonale rozumie, co oboje przeżywają.

Książę William, trzymając syna na rękach, powiedział: - Przypomina Kate, i całe szczęście. Ma jej usta.

Po krótkiej rozmowie z mediami para książęca z potomkiem udała się do swojej londyńskiej rezydencji, Pałacu Kensington.

William wniósł nosidełko z dzieckiem do samochodu, a następnie sam usiadł za jego kierownicą i odjechał z rodziną spod szpitala St Mary's.

Potomek Kate i Williama urodził się w poniedziałek po południu; ważył blisko 3,8 kg. Jest trzeci w kolejce do brytyjskiego tronu po dziadku i ojcu.

13 / 21Oto przyszły król

Obraz
© PAP/EPA

Księżna Cambridge Kate wraz z synem opuściła we wtorek wieczorem londyński szpital St Mary's. Towarzyszył im książę Cambridge William. Dziennikarze z całego świata mieli okazję do zrobienia pierwszych zdjęć dziecku i uśmiechniętym rodzicom.

Księżna Kate powiedziała, że jest to wyjątkowa chwila dla niej i Williama oraz że każda rodzina doskonale rozumie, co oboje przeżywają.

Książę William, trzymając syna na rękach, powiedział: - Przypomina Kate, i całe szczęście. Ma jej usta.

Po krótkiej rozmowie z mediami para książęca z potomkiem udała się do swojej londyńskiej rezydencji, Pałacu Kensington.

William wniósł nosidełko z dzieckiem do samochodu, a następnie sam usiadł za jego kierownicą i odjechał z rodziną spod szpitala St Mary's.

Potomek Kate i Williama urodził się w poniedziałek po południu; ważył blisko 3,8 kg. Jest trzeci w kolejce do brytyjskiego tronu po dziadku i ojcu.

14 / 21Oto przyszły król

Obraz
© AFP

Księżna Cambridge Kate wraz z synem opuściła we wtorek wieczorem londyński szpital St Mary's. Towarzyszył im książę Cambridge William. Dziennikarze z całego świata mieli okazję do zrobienia pierwszych zdjęć dziecku i uśmiechniętym rodzicom.

Księżna Kate powiedziała, że jest to wyjątkowa chwila dla niej i Williama oraz że każda rodzina doskonale rozumie, co oboje przeżywają.

Książę William, trzymając syna na rękach, powiedział: - Przypomina Kate, i całe szczęście. Ma jej usta.

Po krótkiej rozmowie z mediami para książęca z potomkiem udała się do swojej londyńskiej rezydencji, Pałacu Kensington.

William wniósł nosidełko z dzieckiem do samochodu, a następnie sam usiadł za jego kierownicą i odjechał z rodziną spod szpitala St Mary's.

Potomek Kate i Williama urodził się w poniedziałek po południu; ważył blisko 3,8 kg. Jest trzeci w kolejce do brytyjskiego tronu po dziadku i ojcu.

15 / 21Oto przyszły król

Obraz
© AFP

Księżna Cambridge Kate wraz z synem opuściła we wtorek wieczorem londyński szpital St Mary's. Towarzyszył im książę Cambridge William. Dziennikarze z całego świata mieli okazję do zrobienia pierwszych zdjęć dziecku i uśmiechniętym rodzicom.

Księżna Kate powiedziała, że jest to wyjątkowa chwila dla niej i Williama oraz że każda rodzina doskonale rozumie, co oboje przeżywają.

Książę William, trzymając syna na rękach, powiedział: - Przypomina Kate, i całe szczęście. Ma jej usta.

Po krótkiej rozmowie z mediami para książęca z potomkiem udała się do swojej londyńskiej rezydencji, Pałacu Kensington.

William wniósł nosidełko z dzieckiem do samochodu, a następnie sam usiadł za jego kierownicą i odjechał z rodziną spod szpitala St Mary's.

Potomek Kate i Williama urodził się w poniedziałek po południu; ważył blisko 3,8 kg. Jest trzeci w kolejce do brytyjskiego tronu po dziadku i ojcu.

16 / 21Oto przyszły król

Obraz
© PAP/EPA

Księżna Cambridge Kate wraz z synem opuściła we wtorek wieczorem londyński szpital St Mary's. Towarzyszył im książę Cambridge William. Dziennikarze z całego świata mieli okazję do zrobienia pierwszych zdjęć dziecku i uśmiechniętym rodzicom.

Księżna Kate powiedziała, że jest to wyjątkowa chwila dla niej i Williama oraz że każda rodzina doskonale rozumie, co oboje przeżywają.

Książę William, trzymając syna na rękach, powiedział: - Przypomina Kate, i całe szczęście. Ma jej usta.

Po krótkiej rozmowie z mediami para książęca z potomkiem udała się do swojej londyńskiej rezydencji, Pałacu Kensington.

William wniósł nosidełko z dzieckiem do samochodu, a następnie sam usiadł za jego kierownicą i odjechał z rodziną spod szpitala St Mary's.

Potomek Kate i Williama urodził się w poniedziałek po południu; ważył blisko 3,8 kg. Jest trzeci w kolejce do brytyjskiego tronu po dziadku i ojcu.

17 / 21Oto nowy następca brytyjskiego tronu!

Obraz
© PAP

Księżna Diana i książę Karol wychodzą ze szpitala św. Marii z nowo narodzonym księciem Williamem (1982 r.)

18 / 21Oto nowy następca brytyjskiego tronu!

Obraz
© newspix.pl

Księżna Diana i książę Karol z nowo narodzonym księciem Williamem przez szpitalem św. Marii (1982 r.)

19 / 21Oto nowy następca brytyjskiego tronu!

Obraz
© newspix.pl

Księżna Diana i książę Karol z nowo narodzonym księciem Williamem przez szpitalem św. Marii (1982 r.)

20 / 21Oto nowy następca brytyjskiego tronu!

Obraz
© PAP

Księżniczka Elżbieta z mężem księciem Edynburga Filipem oraz synem - księciem Karolem (1949 r.)

21 / 21Oto nowy następca brytyjskiego tronu!

Obraz
© PAP

Księżniczka Elżbieta z mężem księciem Edynburga Filipem oraz synem - księciem Karolem (1949 r.)

(ib/meg/PAP)

Wybrane dla Ciebie
O krok od tragedii. Rodzina podtruła się tlenkiem węgla
O krok od tragedii. Rodzina podtruła się tlenkiem węgla
Ostre słowa Pawłowicz. Tak zareagowała na krytykę Żurka
Ostre słowa Pawłowicz. Tak zareagowała na krytykę Żurka
Brutalne pobicie w Żyrardowie. Policja poszukuje sprawcy
Brutalne pobicie w Żyrardowie. Policja poszukuje sprawcy
Wypadek w Pruszkowie. Dziewięć osób rannych, w tym dwoje dzieci
Wypadek w Pruszkowie. Dziewięć osób rannych, w tym dwoje dzieci
Kanada planuje przekazać Ukrainie rosyjski samolot An-124
Kanada planuje przekazać Ukrainie rosyjski samolot An-124
Pochówki po ekshumacjach Polaków. Ambasador Ukrainy podał szczegóły
Pochówki po ekshumacjach Polaków. Ambasador Ukrainy podał szczegóły
Dzieci znalazły igłę w cukierku. "Uniknęliśmy tragedii"
Dzieci znalazły igłę w cukierku. "Uniknęliśmy tragedii"
Bitwa o Pokrowsk. "Liczba zlikwidowanych Rosjan stopniowo rośnie"
Bitwa o Pokrowsk. "Liczba zlikwidowanych Rosjan stopniowo rośnie"
To jeszcze nie koniec ciepła. Znów będzie powyżej 15 stopni
To jeszcze nie koniec ciepła. Znów będzie powyżej 15 stopni
Rosja wściekle atakuje. Na Ukrainę w październiku spadło 270 rakiet
Rosja wściekle atakuje. Na Ukrainę w październiku spadło 270 rakiet
Strzelanina na Krecie z trzema ofiarami. Służby o wendecie
Strzelanina na Krecie z trzema ofiarami. Służby o wendecie
Niezwykła historia bliźniaków. Urodziły się w inny sposób i dzień
Niezwykła historia bliźniaków. Urodziły się w inny sposób i dzień