Awaryjne lądowanie

O włos od katastrofy na Okęciu

Obraz

/ 10O włos od tragedii na Okęciu - zobacz zdjęcia

Obraz
© PAP

Boeing 767 Polskich Linii Lotniczych LOT awaryjnie wylądował na warszawskim lotnisku imienia Fryderyka Chopina. Nikt nie został ranny. Na pokładzie było 230 osób. Maszyna, która leciała do Warszawy z Nowego Jorku, nie mogła wypuścić podwozia i lądowała "na brzuchu". Po niemal godzinnym krążeniu nad stolicą kapitan samolotu zdecydował się lądować bez podwozia. Samolotowi PLL LOT towarzyszyły dwa F-16 z 32. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku. Maszyny pełniły dyżur bojowy.

- Samolot krążył, aby spalić rezerwę paliwa, by lądowanie awaryjne odbyło się bezpieczniej - powiedział Paweł Frątczak ze straży pożarnej.

(PAP/IAR/ib)

/ 10O włos od tragedii

Obraz
© PAP

Pas startowy polano pianą, a na lotnisku czekały w pogotowiu wozy strażackie i karetki. Samolot płasko przyziemił, przy lądowaniu pojawiły się tylko niewielkie płomienie, gdy silniki samolotu tarły o pas startowy.

- Procedura lądowania Boeinga 767 przebiegła absolutnie prawidłowo, nikomu z pasażerów nic się nie stało - powiedział rzecznik PLL LOT Leszek Chorzewski.

/ 10O włos od tragedii

Obraz
© PAP

Chorzewski poinformował, że samolot lądował praktycznie z pustymi bakami. Wcześniej maszyna zrzuciła nadmiar paliwa.

- W związku z tym ryzyko zapalenia się samolotu było niewielkie. Iskry, które było widać w telewizji przy lądowaniu, to normalne tarcie metalu o asfalt. Na pasie była położona "poduszka" ze specjalnej substancji gaśniczej; samolot po wylądowaniu, zatrzymaniu został standardowo również polany substancjami gaśniczymi - opowiadał.

Jak podkreślił rzecznik, "cała procedura lądowania przebiegła absolutnie, w 100% prawidłowo".

/ 10O włos od tragedii

Obraz
© PAP

- Mimo że wyglądało to dramatycznie, nikomu z pasażerów nic się nie stało - powiedział.

- W tej chwili zajmujemy się pasażerami, którzy opuścili samolot. Na lotnisku uruchomiliśmy, zgodnie z procedurą postępowania, zespół opieki nad rodzinami oraz pasażerami samolotu - powiedział rzecznik LOT.

Jak dodał, będzie tam udzielana informacja, pomoc medyczna i psychologiczna.

/ 10O włos od tragedii

Obraz
© PAP

Samolotowi PLL LOT, który szczęśliwie wylądował na lotnisku Warszawa-Okęcie, towarzyszyły dwa F-16 z 32. Należące do Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku maszyny pełniły dyżur bojowy.

Jak powiedział rzecznik prasowy Dowództwa Sił Powietrznych ppłk Robert Kupracz, jeżeli jakikolwiek samolot lub śmigłowiec ma problemy w polskiej strefie powietrznej, automatycznie jest podrywana do lotu para dyżurna myśliwców, której zadaniem jest nawiązać kontakt z załogą i pomóc w rozwiązywaniu problemów.

/ 10O włos od tragedii

Obraz
© PAP

Wojsko sygnał o kłopotach boeinga otrzymało ok. godz. 13.40. Dwa F-16 wystartowały w ciągu 10 minut, a po kilku minutach nawiązały kontakt z samolotem PLL Lot. - Piloci po prostu sprawdzili, jak maszyna zachowuje się w powietrzu. Okazało się, że niestety podwozie nie wyszło i poinformowali o tym załogę, więc można było zacząć odpowiednie procedury. W tym przypadku sprawa była dość klarowna i czysta - powiedział Kupracz. Samoloty wojskowe towarzyszyły boeingowi do momentu przyziemienia.

Dyżury cyklicznie pełnią cztery bazy Sił Powietrznych: w Mińsku Mazowieckim i Malborku, gdzie stacjonują samoloty MiG-29, oraz Poznań-Krzesiny i Łask, wyposażone w F-16.

/ 10O włos od tragedii

Obraz
© PAP

Prezydent Bronisław Komorowski podczas specjalnego wystąpienia podziękował pilotom, całej załodze, a także pasażerom Boeinga 767, który awaryjnie lądował na warszawskim Okęciu.

Prezydent podziękował też wszystkim służbom, które zabezpieczały lądowanie awaryjne. Podkreślił, że od dowódcy samolotu, kpt. Tadeusza Wrony wie, iż również pasażerowie "bardzo skutecznie współdziałali w tym szczególnie trudnym momencie".

- To nie, że udało się, to zadziałał system - skuteczny system, zadziałały w pełni procedury; świetnie zadziałali i sprawdzili się ludzie - powiedział Komorowski.

/ 10O włos od tragedii

Obraz
© PAP

Warszawskie lotnisko zostało zamknięte dla innych samolotów, zamknięto też okoliczne ulice. Obecnie są one już otwarte. Awaryjne lądowanie zakłóciło ruch lotniczy nad Polską.

Stołeczne lotnisko im. Fryderyka Chopina będzie zamknięte do środy do godz. 8.00 rano. Oznacza to, że do tego czasu nie będą wykonywane ani starty, ani lądowania samolotów - poinformował rzecznik rzecznik LOT Leszek Chorzewski.

/ 10O włos od tragedii

Obraz
© PAP

Chorzewski nie był w stanie powiedzieć, ile rejsów zostanie odwołanych. - Chcę te samoloty, które były w powietrzu, które zmierzały do Warszawy, aby były skierowane na inne lotniska. Odnośnie rejsów, które mają startować z Warszawy, decyzja należy do linii lotniczych - dodał.

Jak powiedział, w nocy może zostać podjęta decyzja odnośnie tego, czy lotnisko zostanie otwarte w środę o 8.00 rano.

10 / 10O włos od tragedii

Obraz
© PAP

Boeing 767 Polskich Linii Lotniczych LOT awaryjnie wylądował na warszawskim lotnisku imienia Fryderyka Chopina. Nikt nie został ranny. Na pokładzie było 230 osób. Maszyna, która leciała do Warszawy z Nowego Jorku, nie mogła wypuścić podwozia i lądowała "na brzuchu". Po niemal godzinnym krążeniu nad stolicą kapitan samolotu zdecydował się lądować bez podwozia. Samolotowi PLL LOT towarzyszyły dwa F-16 z 32. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku. Maszyny pełniły dyżur bojowy.

(PAP/IAR/ib)

Wybrane dla Ciebie

Nepalska armia wzmacnia flotę. Dwa nowe samoloty przyleciały z Polski
Nepalska armia wzmacnia flotę. Dwa nowe samoloty przyleciały z Polski
Tragiczny wypadek w Chojnicach. Zablokowana DK22
Tragiczny wypadek w Chojnicach. Zablokowana DK22
Publiczne wysłuchanie kandydatów na prezesa NIK. Hołownia o historycznym kroku
Publiczne wysłuchanie kandydatów na prezesa NIK. Hołownia o historycznym kroku
Kandydat na prezesa NIK: "Potrzebne systemowe zmiany"
Kandydat na prezesa NIK: "Potrzebne systemowe zmiany"
Rosyjski opozycjonista bez obywatelstwa. Nie może wrócić do kraju
Rosyjski opozycjonista bez obywatelstwa. Nie może wrócić do kraju
Apel TPN i TOPR. "Działanie nieodpowiedzialne"
Apel TPN i TOPR. "Działanie nieodpowiedzialne"
Janusz Korwin-Mikke zakłada nową partię. Nazwa nie jest przypadkowa
Janusz Korwin-Mikke zakłada nową partię. Nazwa nie jest przypadkowa
Trump wysyła Gwardię Narodową do Chicago. Kościoły reagują
Trump wysyła Gwardię Narodową do Chicago. Kościoły reagują
Coraz ostrzej na linii Pałac Prezydencki-MSZ. "Jakby szykowali się na ustawkę"
Coraz ostrzej na linii Pałac Prezydencki-MSZ. "Jakby szykowali się na ustawkę"
Szok w Jakucji. Żołnierskie mogiły zrównane z ziemią
Szok w Jakucji. Żołnierskie mogiły zrównane z ziemią
Trump ostrzega firmy po masowych aresztowaniach w gigafabryce
Trump ostrzega firmy po masowych aresztowaniach w gigafabryce
Badanie: Polska "kotwicą stabilności" w regionie
Badanie: Polska "kotwicą stabilności" w regionie