Żywczanie gotują rekordową ilość kwaśnicy
Rekordową ilość - 9 tys. litrów - kwaśnicy,
regionalnej zupy beskidzkiej, gotują w Żywcu smakosze
tej potrawy - poinformowała Barbara Czul z Światowej Loży Smakoszy
Beskidzkiej Kwaśnicy. Okazją do bicia rekordu Guinnessa w tej
dziedzinie jest III Festiwal Kwaśnicy.
Dotychczasowy światowy rekord - 8,5 tysiąca litrów kwaśnicy - został ustanowiony dwa lata temu, również podczas festiwalu w Żywcu.
Barbara Czul powiedziała, że zupa gotuje się w jednym kotle, ustawionym w żywieckim amfiteatrze. Recepturę przygotował kucharz z hotelu Sobieski w Warszawie, Robert Sowa.
Do przygotowania zupy kucharze potrzebują 9 tys. litrów wody, 1,2 tony mięsa - wędzonych żeberek i kości ze schabu, tonę kapusty, którą dostarczą plantatorzy z Charsznicy w woj. małopolskim, polskiego zagłębia tego warzywa, tonę ziemniaków, 30 kg cebuli, 50 kg marchwi, 50 kg pietruszki, seler, suszone grzyby, a także 20 kg przypraw, w tym kminku, ziela angielskiego, liści laurowych i 1200 główek czosnku.
Smak gigantycznej zupy oceni Robert Makłowicz. Degustacja odbędzie się w niedzielę przed południem.
Podczas trzydniowego festiwalu goście będą czekać na spróbowanie kwaśnicy słuchając koncertów i biorąc udział w atrakcjach towarzyszących imprezie. Zagrają m.in. zespoły Perfect, Gang Marcela i Lombard.