Trwa ładowanie...
d3gq2i7
25-12-2009 00:30

Żywa szopka po raz 18. w Krakowie

Kilkanaście zwierząt jest atrakcją żywej szopki, która w wigilijny wieczór już po raz 18. stanęła w Krakowie na placu przed Bazyliką oo. franciszkanów. Tegoroczna żywa szopka potrwa do 27 grudnia.

d3gq2i7
d3gq2i7

W Wigilię klerycy z seminarium franciszkanów zaprezentowali jasełka, a biskup Jan Szkodoń złożył zebranym życzenia: "Życzę aby to dzielenie się opłatkiem wyzwoliło miłość, umocniło ją, a także przywróciło zgodę".

Główną atrakcją żywej szopki są zwierzęta wypożyczone z krakowskiego ogrodu zoologicznego. Tegoroczna żywa szopka, w której dorośli i dzieci będą mogli zobaczyć m.in. owieczki, osiołka, kozy i lamy, potrwa o jeden dzień dłużej, do 27 grudnia.

W pierwszy dzień świąt kolędowanie rozpocznie się o godz. 15. W planach są jasełka, koncert Tomka Kamińskiego oraz konkursy z nagrodami dla najmłodszych. W drugi dzień świąt zebrani będą mogli zobaczyć aż dwa przedstawienia jasełek. Jedno w wykonaniu dzieci ze Szkoły Podstawowej im. Św. Franciszka z Asyżu w Poskwitowie (nieopodal Krakowa), zaś drugie w wykonaniu górali z Mszalnicy (koło Nowego Sącza).

Co roku metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz przemawia do zgromadzonych, ale w tym roku poprosił o zastępstwo. - Ksiądz kardynał poprosił mnie, abym go zastąpił. Jest przeziębiony i mówi, że musi się oszczędzać" - wyjaśnił biskup Jan Szkodoń.

Tradycja żywych szopek sięga średniowiecza. Po raz pierwszy taką szopkę zorganizował w 1223 r. we włoskim Greccio św. Franciszek z Asyżu. W Krakowie pierwsza żywa szopka została przygotowana przez franciszkanów w 1992 r.

d3gq2i7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3gq2i7
Więcej tematów