"Żywa Szopka" po raz 15. w Krakowie
Po raz 15. bracia franciszkanie przygotowują w
Krakowie "Żywą Szopkę". Pojawią się w niej owieczki, kozy, kucyki,
osioł i lama. Będą jasełka i wspólne kolędowanie. Szopkę będzie
można podziwiać przez trzy dni: w Wigilię oraz w święta Bożego
Narodzenia.
Tradycyjnie odbędą się jasełka, w których w role męskie wcielą się bracia franciszkanie, a w role kobiece - uczennice ze szkoły sióstr prezentek. Po raz pierwszy będziemy mieć Trzech Króli z daleka. Będą to: brat Marian z Ukrainy, brat Sergiej z Uzbekistanu i czarnoskóry brat Hilary z Kenii - zapowiada franciszkanin, brat Michał Storta. Aktorzy będą próbowali posługiwać się gwarą góralską.
Atrakcją będą konkursy dla dzieci, m.in. karaoke kolędowe. W pierwszym dniu świąt koncert da zespół New Day, w drugim - kolędy będą śpiewać bracia franciszkanie.
Szopka wystawiana jest na placu przed bazyliką oo. Franciszkanów naprzeciwko krakowskiej kurii. Płonąć tam będzie ognisko. Zmarznięci będą się mogli rozgrzać także pijąc herbatę w pobliskiej auli błg. Jakuba. Datki za poczęstunek zostaną przekazane trzem wspólnotom Ruchu Wiara i Światło. Jedna z tych wspólnot, w której skład wchodzą osoby niepełnosprawne, będzie mieć stoisko z własnymi wyrobami świątecznymi.
Na "Żywą szopkę" zapraszamy wszystkich krakowian i turystów, szczególnie jednak rodziny z dziećmi, by oderwać się od telewizora i świątecznego stołu - zachęca brat Michał. Prezentacje szopki odbędą się w Wigilię od godz. 22 do północy, w pierwszy dzień świąt od godz. 15.30 do 19.00 i w drugi dzień świąt od godz. 15 do 18.
Tradycja "żywych szopek" sięga średniowiecza. W 1223 roku św. Franciszek z Asyżu po raz pierwszy zorganizował żywą szopkę w miejscowości Greccio we Włoszech. Św. Franciszek chciał w ten sposób pokazać prostotę, ubóstwo i pokorę, które towarzyszyły przychodzącemu na świat Chrystusowi.