Zwyrodnialec podpalił psa i wysłał windą na 10 piętro
Policja szuka sprawcy bestialskiego podpalenia psa w windzie jednego z bloków w Szczecinie. Wszystko działo się we wtorek wieczorem. Lokatorka bloku usłyszała wycie psa. Wyszła więc na korytarz. W jadącej w górę windzie zobaczyła płonące zwierzę - podaje "Głos Szczeciński".
Kobieta wiele nie myśląc zatrzymała windę ściągając ją na swoje piętro. Szybko ugasiła ogień na ciele psa.
Na miejsce przybył pracownik schroniska dla zwierząt. Spaniel został zabrany i opatrzony przez weterynarza. Na szczęście odniósł niewielkie rany. Może powrócić do swoich właścicieli, którzy kilka dni temu zabrali go ze schroniska.
Jak wstępnie ustalono, czworonóg podczas spaceru prawdopodobnie oddalił się od właściciela i zagubił. Ufny powrócił w rejon gdzie ma nowy dom, ale tam został brutalnie potraktowany.
Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, za znęcanie się nad zwierzętami grozi kara grzywny lub pozbawienia wolności do roku. Natomiast za szczególne okrucieństwo nad zwierzętami grozi nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Policja wyjaśnia okoliczności tego czynu oraz ustala sprawcę. Policjanci apelują do wszystkich osób, które mogą wiedzieć jak doszło do tego zdarzenia o zgłaszanie się do Komisariatu Policji Szczecin Nad Odrą lub telefonicznie pod numer 997lub 112.