Zwyrodniała matka 25 lat więziła syna w domu
Mieszkanka chorwackiej wyspy Pag podejrzewana jest o wieloletnie wiezienie w domu swojego 43-letniego potomka. Wycieńczonego syna i martwą córkę znaleźli w jej mieszkaniu sanitariusze – pisze „Croatian Times”.
17.06.2009 | aktual.: 17.06.2009 12:59
Sprawa wyszła na jaw, gdy Marija Medic wezwała pogotowie ratunkowe do swojej córki, twierdząc, że ta ciężko choruje. Na miejscu sanitariusze zorientowali się, ze córka nie żyje już od kilku dni. Dodatkowo spotkali tam zmarniałego syna, który wydawał się być opóźniony w rozwoju. Mężczyzna był blady, bardzo słaby i nie potrafił chodzić.
Pogotowie przetransportowało 43-latka do szpitala. Ciało córki oddano do sekcji zwłok.
Mieszkańcy wyspy opowiedzieli dziennikarzom, że Medic trzymała pod kluczem syna odkąd skończył 18 lat. Nie pozwalała też pracownikom opieki społecznej na kontakt z mężczyzną. Sama kobieta zaprzeczyła tym zarzutom. - To kłamstwo. Syn dorósł i mógł wychodzić z domu – twierdzi kobieta.
Policja na razie nie chce komentować sprawy. Wiadomo jedynie, że na ciele martwej córki nie znaleziono oznak przemocy. Burmistrz wyspy Pag wezwał do przeprowadzenia gruntownego śledztwo w sprawie.