Zwrotne roszczenie sprzedawcy
Dotychczas na łamach „Rzeczpospolitej" w niniejszym cyklu wskazano już, że nowa ustawa z 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta wdraża dyrektywę 2011/83/UE w sprawie praw konsumentów.
12.12.2014 | aktual.: 17.12.2014 10:36
Typowa sytuacja: hurtownik sprzedał sprzedawcy X girlandę choinkową przeznaczoną do użytku zewnętrznego. Sprzedawca X z kolei sprzedał ją konsumentowi, który po zawieszeniu girlandy zorientował się, że lampki nie są mrozoodporne, a przewody nie mają odpowiedniej izolacji przed wilgocią. Konsument skorzystał z uprawnień, jakie daje mu nowa ustawa o prawach konsumenta, w związku z czym sprzedawca X poniósł określone koszty. Jakie uprawnienia przysługują mu wobec innych podmiotów w łańcuchu sprzedaży?
W związku z implementacją unijnej dyrektywy o sprzedaży konsumenckiej (1999/44/WE) polski kodeks cywilny zostanie 25 grudnia 2014 r. wzbogacony o przepisy umożliwiające sprzedawcy dochodzenie roszczeń związanych z wadliwością odsprzedanej rzeczy.
Nowa regulacja uszczegółowia rodzaje wad rzeczy, których wystąpienie uprawnia sprzedawcę do dochodzenia odszkodowania od innych podmiotów w łańcuchu sprzedaży.
Wada sprzedanego towaru musi przybrać jedną z trzech określonych w przepisie postaci. W pierwszym przypadku wadliwość towaru powinna się przejawiać w braku właściwości, które towar powinien mieć zgodnie ze swoim przeznaczeniem. Takich właściwości nie będzie miała np. lampa przeznaczona do montażu zewnętrznego, która nie posiada zabezpieczenia przed wilgocią i mrozem. Drugi rodzaj wad polega na niezgodności specyfiki towaru z publicznymi zapewnieniami. Chodzi tu przede wszystkim o zapewnienia producenta lub importera zawarte np. w reklamie czy na etykiecie produktu. Trzecia forma wady obejmuje wydanie rzeczy w stanie niezupełnym. Towar niezupełny to nie tylko taki, w którym brak określonych elementów, czy taki, który nie zawiera instrukcji obsługi. Niekompletność to także mniejsza niż deklarowana, ?np. na etykiecie, waga lub objętość produktu.
Jeśli po wystąpieniu tego rodzaju wad sprzedawca poniósł koszty związane z realizacją uprawnień z tytułu rękojmi na rzecz konsumenta, może się domagać odszkodowania. Może go dochodzić nie tylko od podmiotu, z którym łączyła go umowa (od którego kupił rzecz), ale i od któregokolwiek sprzedawcy z całego łańcucha umów sprzedaży łączącego producenta z odbiorcą finalnym - konsumentem. Ta regulacja stanowi rodzaj odpowiedzialności kontraktowej niezależnie od tego, o który podmiot chodzi. Takie ujęcie jest bardzo korzystne dla sprzedawcy, gdyż na jego kontrahencie spoczywa ciężar wykazania, że sprzedany towar nie posiadał żadnej z opisanej wyżej wad.
Odszkodowanie obejmuje zwrot niezbędnych wydatków, które sprzedawca musiał ponieść w związku z realizacją uprawnień konsumenta, takich jak bezpośrednie koszty wymiany rzeczy lub usunięcia jej wady, a także koszty pośrednio łączące się z korzystaniem z uprawnień konsumenta, a związane np. z demontażem wadliwego produktu czy jego transportem. Odszkodowanie obejmuje również utracone przez sprzedawcę korzyści oraz kwotę, o jaką zostanie obniżona cena produktu w związku z jego wadą.
Sprzedawca musi się spieszyć z dochodzeniem odszkodowania - termin przedawnienia wynosi tylko sześć miesięcy. Początek biegu terminu należy liczyć od dnia zaspokojenia przez sprzedawcę roszczeń konsumenta z tytułu rękojmi za wady produktu. W nowej regulacji dostrzeżono jednak problem, który występuje w praktyce: od kiedy należy liczyć termin przedawnienia roszczeń odszkodowawczych w przypadku oddalenia powództwa wobec jednego z poprzednich sprzedawców? Otóż roszczenia nie mogą się przedawnić przed upływem sześciu miesięcy od uprawomocnienia się wyroku oddalającego powództwo o naprawienie szkody, stwierdzającego, że strona pozwana nie była odpowiedzialna za powstanie wady rzeczy.
Odpowiedzialności odszkodowawczej poprzednich sprzedawców nie można wyłączyć ani ograniczyć przez jakiekolwiek postanowienie umowy.
Olga? Maciejewska, aplikant adwokacki, Barta Litwiński Kancelaria Radców Prawnych i Adwokatów sp.p.