Zwrot ws. "tęczowej" Matki Boskiej? Sprawa wraca do prokuratury
Częstochowska prokuratura wznowiła postępowanie ws. uczestników marszu równości, którzy eksponowali wizerunek Matki Boskiej i Dzieciątka Jezus z tęczowymi aureolami. Śledztwo dotyczące obrazy uczuć religijnych zostało umorzone kilka tygodni temu.
Postępowanie dotyczy wydarzeń z Marszu Równości, który 16 czerwca tego roku przeszedł ulicami Częstochowy. Uczestnicy pochodu mieli tęczowe flagi i elementy odzieży - skarpetki, czapki, torby, nieśli także tęczową flagę z wizerunkiem białego orła oraz kopię obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej, na którym aureola otaczająca głowy Maryi i Dzieciątka miała tęczowe barwy. To właśnie obraz niesiony przez uczestników marszu rozpalił emocje kontrmanifestantów. Krzyczeli: "oddać obraz!" i na chwilę zablokowali trasę przemarszu.
W październiku śledczy z Prokuratury Rejonowej Częstochowa-Północ umorzyli postępowanie w tej sprawie z powodu "braku znamion czynu zabronionego". Prokuratura zaznaczała, że symbol tęczy nie może obrażać uczuć religijnych, ani nie jest wulgarny.
W poniedziałek zapadła jednak decyzja o wznowieniu śledztwa. - Prokurator uznał, że decyzja o umorzeniu była przedwczesna i materiał dowodowy wymaga uzupełnienia - tak, by w sposób jednoznaczny przesądzić o znaczeniu symbolu tęczy - informuje Piotr Wróblewski z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
W ramach podjętego na nowo postępowania mają też zostać ustaleni i przesłuchani wszyscy pokrzywdzeni. Jak podkreśla prokuratura, jeszcze przed umorzeniem przesłuchano kilka osób, ale ta grupa jest znacznie liczniejsza.
Za obrażenie uczuć religijnych polskie prawo przewiduje karę grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności do dwóch lat.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
