Zwolniono go z pracy, więc strzelał do ludzi - film
W czwartek 1 marca uzbrojony w strzelbę 61-letni mężczyzna schował się z dwoma zakładnikami w fabryce plastiku, w której kiedyś pracował. Wcześniej postrzelił swojego byłego szefa i jednego z pracowników.
03.03.2012 | aktual.: 03.03.2012 05:38
Według policjantów mężczyzna protestował przeciwko wyrzuceniu go z pracy siedem miesięcy temu.
Kiedy doszło do zdarzenia, fabrykę otoczyła policja. Zakład znajduje się w przemysłowym mieście Komotini na północy kraju. Miasto jest jednym z najbardziej dotkniętych w całej Grecji, gdzie stopa bezrobocia wynosi 21% i ciągle wzrasta.
Żaden z dwóch postrzelonych mężczyzn nie został poważnie ranny. Dramat zakończył się w piątek 2 marca nad ranem, kiedy zamachowiec uwolnił zakładników i oddał się w ręce policji.
NaSygnale.pl: Dwóch zbirów napadło kobietę. Syn im tego nie daruje!