Zwłoki w motelowym pokoju - wynajęli go pięć razy
Policja z Memphis odnalazła ciało kobiety poszukiwanej od 27 stycznia. Nie byłoby w tym fakcie nic zaskakującego, gdyby nie miejsce ukrycia zwłok. Były one wciśnięte w ramy łóżka w motelowym pokoju. Od momentu zgłoszenia zaginięcia pokój był wynajmowany pięciokrotnie - informuje lokalna telewizja na stronie wreg.com.
18.03.2010 | aktual.: 18.03.2010 16:19
Zniknięcie 28-letniej Sony Millbrook zauważono, gdy nie zjawiła się ona by odebrać swoje dzieci ze szkoły. Pierwszym i jak dotąd jedynym podejrzanym jest chłopak, a także ojciec jednego z potomków ofiary - LaKeith Mood. Jego winy pewny jest brat Sony, który mówi, iż już wcześniej w domu siostry dochodziło do rękoczynów.
Miejsce ukrycia zwłok pozostawało nieznane, aż do momentu gdy pracownik motelu zwrócił uwagę na odrażający odór wydobywający się z pokoju. Co ciekawe do momentu odnalezienia ciała pokój był już pięciokrotnie wynajmowany i wielokrotnie sprzątany. Nikt nie skarżył się na dziwny zapach, ani jakiekolwiek niedogodności związane z użytkowaniem pomieszczenia.
Uwagę zwraca także niedbałość policjantów prowadzących śledztwo. 4 lutego dwóch oficerów śledczych przybyło do motelu "Budget Lodge" w celu przesłuchania świadków. Po rozmowach z recepcjonistami oraz ochroniarzem zaniechali oni przeszukania pokojów.
LaKeith Mood przebywa w areszcie. Został on zatrzymany w samochodzie ofiary niedługo po jej zaginięciu.