Zwłoki Pinocheta spalono i wywieziono w nieznane miejsce
Zwłoki byłego chilijskiego dyktatora
Augusto Pinocheta zostały spalone w nocy z wtorku na środę na
cmentarzu w mieście Concon, ok. 100 kilometrów na zachód od
Santiago, i wywiezione w nieznane miejsce.
13.12.2006 07:25
Po spaleniu w Concon orszak żałobny składający się z ośmiu samochodów, opuścił cmentarz i wywiózł prochy byłego dyktatora w nieznanym kierunku - pisze agencja France Presse.
Według niepotwierdzonych źródeł, urna z prochami Augusto Pinocheta, została zabrana przez jego rodzinę do posiadłości generała w Los Boldos, ok. 110 kilometrów na wschód od Santiago, nad brzegiem Pacyfiku, gdzie Pinochet wypoczywał latem i w weekendy.
Augusto Pinochet zmarł w niedzielę w wieku 91 lat. We wtorek w Santiago odbył się pogrzeb z wojskowymi honorami, należnymi dowódcy armii.