Zwłoki gen. Sikorskiego nadają się do ekspertyzy
Ciało generała Sikorskiego zostało przewiezione do Zakładu Radiologii w Krakowie. Wcześniej trumnę ze zwłokami generała otwarto w Zakładzie Medycyny Sądowej, w obecności prokuratorów IPN i naukowców. Okazało się, że choć szczątki były zmumifikowane, postąpił ich dalszy rozkład. Ciało było ciemne i wilgotne, owinięte w wojskowy koc koloru brunatnego. Według specjalistów możliwe jest jednak przeprowadzenie ekspertyzy.
25.11.2008 | aktual.: 25.11.2008 21:37
- Z informacji, jakie mieliśmy wcześniej, wynikało, że zwłoki są zmumifikowane, suche. Natomiast to, co teraz widzimy, wskazuje na to, iż środowisko było dużo bardziej wilgotne niż było to wcześniej w Anglii. Postąpił rozkład zwłok - powiedział dr Tomasz Konopka z Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej Collegium Medicum UJ.
- Na razie wiemy tylko, że jest to ciało mężczyzny - zastrzegł.
Na wstępie lekarze pobrali próbki do badań bakteriologicznych i mykologicznych. Możliwe było to jedynie tuż po otwarciu trumny, zanim doszło do zakażenia bakteriami z powietrza. Ze względu na bezpieczeństwo osób uczestniczących w badaniach, zrobiono to w minimalnym składzie lekarskim.
Szczątki generała zobaczyły najpierw wnuczka jego siostry i córka pułkownika Andrzeja Mareckiego, który zginął razem z Sikorskim w katastrofie nad Gibraltarem.
Na badanie szczątków generała Sikorskiego naukowcy mają czas do środy do godziny 13. Potem trumna zostanie przewieziona pod Krzyż Katyński. Uroczystości zakończy o 17 msza na Wawelu, którą celebrować będzie kardynał Stanisław Dziwisz.