Zwierzęce szczątki w firmie byłego senatora Stokłosy
Poznańscy prokuratorzy, policjanci i inspektorzy ochrony środowiska, którzy skontrolowali pola należącej do byłego senatora Henryka Stokłosy firmy Farmutil HS w Śmiłowie (Wielkopolskie), na jednej z działek znaleźli zwierzęce szczątki.
09.05.2006 | aktual.: 09.05.2006 21:08
O kontroli poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Mirosław Adamski. Są to miedzy innymi kości zwierzęce. Informacje pochodzą od ekspertów, którzy przeprowadzali kontrole. Na ostateczne i oficjalne wyniki badań trzeba poczekać około miesiąc - powiedział prokurator Adamski.
Na początku sierpnia 2005 r. członkowie Stowarzyszenia Ekologicznego Przyjaciół Ziemi Nadnoteckiej złożyli doniesienie, że w Śmiłowie, na terenie należącym do Stokłosy, zakopano odpady zwierzęce. Ekolodzy uznali, że zakopane szczątki zwierząt mogą zanieczyścić wodę, a przez to zagrozić życiu i zdrowiu wielu osób. Po tym doniesieniu kontrolerzy kilkakrotnie sprawdzali pola Farmutilu.
Dwie niezależne ekspertyzy wykazały, że na terenach Farmutilu znajdowały się szczątki zwierzęce. Na tej podstawie Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Poznaniu nakazał ich usunięcie. Jednak pod koniec listopada w czasie kontroli prokuratorzy znaleźli tam szczątki zwierząt. Na tej podstawie Prokuratura Okręgowa w Poznaniu prowadzi śledztwo mające wyjaśnić, czy zakopane szczątki mogły spowodować zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi.
Farmutil HS produkuje m.in. mączki, tłuszcze i koncentraty z odpadów zwierzęcych. Ma też zakłady mięsne.