Związkowcy z wrocławskich szpitali nie chcą połączenia
Związkowcy z wrocławskich szpitali imienia Marciniaka i Kolejowego nie chcą połączenia tych dwóch placówek i grożą strajkiem. Obie placówki mają być przeniesione do nowego obiektu.
07.05.2008 | aktual.: 07.05.2008 10:40
Urzędnicy przekonują, że planowana fuzja przyniesie nawet 7 milionów złotych oszczędności rocznie. Szpital ma powstać do 2012 roku. Placówka ma mieć 500 łóżek.
Pełnomocnik marszałka do spraw restrukturyzacji szpitali Roman Szełemej przekonuje, że połączenie placówek już teraz, dałoby rocznie ponad 6 milionów złotych oszczędności.
Małgorzata Świergot z Solidarności mówi, że załoga nie wierzy w obietnice urzędników. W przeprowadzonym referendum, 85% pracowników opowiedziało się przeciwko łączeniu szpitali. Załoga chce negocjować, ale jednocześnie grozi strajkiem.
Rozmowy urzędników z pracownikami szpitala kolejowego i związkowcami ze szpitala imienia Marciniaka nie złagodziły nastrojów wśród załóg. Marszałek deklaruje, że traktuje to spotkanie jako konsultacje. Ostateczna decyzja o połączeniu ma być podjęta za pół roku.