Związkowcy z Budryka będą rozmawiać
Związkowcy z Kopalni Budryk zadecydowali, że przyjmą zaproszenie Jastrzębskiej Spółki Węglowej na godzinę 15.00. Decyzja zapadła po całonocnej konsultacji ze strajkującą załogą - poinformował jeden z liderów protestu Grzegorz Bednarski.
24.01.2008 | aktual.: 24.01.2008 09:28
Prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej Jarosław Zagórowski przedstawił stronie społecznej projekt porozumienia i zaprosił ją na jego podpisanie. Jak podkreślił o dyskusji nad tym porozumieniem nie ma już mowy. Tymczasem związkowcy, którzy ostatecznie przyjęli zaproszenie mają zamiar jeszcze negocjować - zapowiedział Bednarski.
Porozumienie, które zostało nam przedstawione jako ultimatum będzie musiało ulec modyfikacji - powiedział. Porozumienie zaproponowane przez zarząd spółki gwarantowałoby podwyżki o 750 złotych za 2007 rok i około 490 złotych w roku 2008. Związkowcy domagali się wcześniej wyrównania płac w "Budryku" z płacami w należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej Kopalni "Krupiński", choć nie byli w stanie wykazać jaka jest różnica między ich propozycją a propozycją zarządu.
Prezes Zagórowski uważa, że nie chodzi o konkretne kwoty ale o "ideę podejścia do sprawy". Jak zaznaczył także nie można posługiwać się średnią kopalnianą, bo kopalnie są różnymi przedsiębiorstwami, w których występują różne parametry. Zdaniem Zagórowskiego dysproporcjom płacowym należy przyglądać się w grupach pracowniczych.