PolskaZwiązkowcy u prezydenta o konflikcie w górnictwie

Związkowcy u prezydenta o konflikcie w górnictwie

Prezydent Lech Kaczyński spotkał się z przedstawicielami NSZZ "S", w tym z szefem sekcji górnictwa. Według Kancelarii Prezydenta, górnicy zadeklarowali, że nie będzie środowej manifestacji w Warszawie. Tymczasem związkowcy ostateczną decyzję w tej sprawie uzależniają od wtorkowych rozmów z przedstawicielami rządu.

Według komunikatu przysłanego w poniedziałek wieczorem przez Biuro Prasowe prezydenta, związkowcy podziękowali Lechowi Kaczyńskiemu za podjęcie problemów górnictwa podczas piątkowego posiedzenia Rady Gabinetowej.

Przedstawiciele związku poinformowali prezydenta - czytamy w komunikacie - o "możliwości zażegnania konfliktu w polskim górnictwie i szansach na osiągnięcie kompromisu w dniu jutrzejszym. Zadeklarowali tym samym, że manifestacja zapowiadana na środę, 14 czerwca, w Warszawie nie odbędzie się".

Zarówno pan prezydent, jak i pan premier zapowiedzieli, że jutro rząd zaproponuje nam zupełnie nowe rozwiązania. Jeśli po stronie rządowej dalej będzie siedział wiceminister gospodarki Paweł Poncyljusz, to nie wiadomo, co takiej osobie może przyjść do głowy. Tak więc środowego protestu jeszcze nie odwołaliśmy - oświadczył szef górniczej "S" Dominik Kolorz, uczestnik rozmów z prezydentem.

Także wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Górników w Polsce Wacław Czerkawski, który współprzewodniczy zespołowi negocjacyjnemu, twierdzi, że "demonstracja nie jest odwołana". Jutro mamy się spotkać w Warszawie. Od wyników tych rozmów będzie zależało, czy do manifestacji dojdzie, czy też nie - powiedział Czerkawski.

Według wiceministra gospodarki Pawła Poncyljusza, rząd zaproponował w poniedziałek górnikom wyższe wypłaty z zysku kopalń za 2005 r. Nowe propozycje rządu podniosłyby tym samym wartość rządowej oferty wypłaty z zysku z początkowych 100 mln zł do 120- 130 mln zł. Górnicy żądali 180 mln zł (tyle otrzymali z wypłaty z zysku w 2005 r.)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)