Związkowcy TVP oburzeni zatrudnieniem Hanny Lis
Związkowcy i pracownicy Telewizji Polskiej nie kryją swojego oburzenia z powodu zatrudnienia na bardzo dobrych warunkach Hanny Lis, mimo, że sytuacja finansowa TVP jest bardzo trudna - podaje "Press" powołując się na "Rzeczpospolitą".
27.04.2012 | aktual.: 28.04.2012 09:21
Przewodniczący telewizyjnych związków zawodowych mają spotkać się z zarządem TVP, podczas którego mają paść pytania, dlaczego zdecydowano się na zatrudnienie Hanny Lis i czy podawana przez media kwota jest prawdziwa.
- Cały czas mówi nam się o trudnej sytuacji TVP, o konieczności oszczędzania (...) a jednocześnie zatrudnia nie wiadomo dlaczego nową, drogą prezenterkę. Dla nas to brzmi jak kpina i kompletne lekceważenie - mówił Mariusz Jeliński, rzecznik Związku Zawodowego Pracowników Twórczych TVP Wizja, którego cytuje "Rzeczpospolita".
Rzeczniczka TVP Joanna Stempień-Rogalińska pytana przez "Rz" dlaczego w tak trudnej sytuacji telewizja decyduje się na zatrudnienie kolejnej gwiazdy, powiedziała, że "TVP uznała, iż obecność redaktor Hanny Lis w czołowym programie informacyjnym Dwójki będzie korzystna z punktu widzenia realizacji naszych zadań programowych".
Hanna Lis dołączy do grona gospodarzy "Panoramy" 7 maja. Ma prowadzić 10 głównych wydań programu w miesiącu. Według "Super Expressu" dostanie za to 30 tys. zł wynagrodzenia.
Lis odeszła z TVP w kwietniu 2009 r. Była wówczas prezenterką "Wiadomości". Wcześniej pracowała Polsacie, TV4, a w latach 1993-2001 prowadziła "Teleexpress" w TVP1.