ŚwiatZwiązki zawodowe oburzone premiami szefów BBC

Związki zawodowe oburzone premiami szefów BBC

BBC, która kilka miesięcy temu
zapowiedziała likwidację kilku tysięcy miejsc pracy, poinformowała, że w roku finansowym 2004-2005 wypłaciła swoim
dyrektorom premie w wysokości ok. 25% pensji, o 2% wyższe niż w roku poprzednim. Wywołało to oburzenie
związków zawodowych.

12.07.2005 17:20

BBC zapowiedziała, że wysokość premii dla szefostwa będzie w przyszłości ograniczona do 10% pensji. Za to pensje, dla zrekompensowania odchudzonych premii, wzrosną o 10%.

Z premii zrezygnował dyrektor generalny BBC Mark Thompson, uważając, że nie czułby się dobrze korzystając z niej w czasie zaplanowanych zwolnień pracowniczych.

Przedstawiciel związków zawodowych Gerry Morrissey wezwał innych szefów BBC, żeby poszli w ślady Thompsona. Zapowiedział też, że związek zwróci się do minister kultury Tessy Jowell o zbadanie, co usprawiedliwia wypłacenie tak wysokich premii w okresie planowanych redukcji pracowniczych.

Wicedyrektor generalny BBC otrzymał 92 tys. funtów (138 tys. euro) - 26-proc. premię od swojej rocznej pensji wynoszącej 351 tys. funtów (526 tys. euro). Zarabiająca 255 tys. funtów (382 tys. euro) rocznie dyrektor telewizji Jana Bennett otrzymała 63 tys. funtów (94 tys. euro), a premia szefa kadr Stephena Dando, dostającego rocznie 245 tys. funtów (367 tys. euro), wyniosła 65 tys. funtów (97 tys. euro).

BBC zatrudnia ok. 28 tys. pracowników. Korporacja liczy na oszczędności rzędu 355 mln funtów (532 mln euro) dzięki redukcjom. Według związków zawodowych, redukcje spowodują obniżenie jakości programów BBC.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)