ŚwiatZwiązki zamachowców "z Pakistanem i innymi krajami"

Związki zamachowców "z Pakistanem i innymi krajami"

Istnieje pewien związek z Pakistanem, ale także z innymi krajami - powiedział w wywiadzie dla BBC szef Scotland Yardu, Ian Blair, przedstawiając obecny stan dochodzeń w sprawie zamachów 7 lipca w Londynie. Blair nie wyjaśnił, o jakie "inne kraje" chodzi.

15.07.2005 15:00

Jego zdaniem "fakt, że autorami zamachów są terroryści urodzeni w Wielkiej Brytanii, zmienia obraz terroryzmu". Czterech mężczyzn, pochodzących ze społeczności pakistańskiej w Leeds, w północnej Anglii, Blair nazwał "żołnierzami szczebla podstawowego". Staramy się dociec, kto ich zachęcał, kto kształcił, kto jest pirotechnikiem, kto bankierem - podkreślił.

Blair przyznał pośrednio, że materiały wybuchowe znalezione w mieszkaniu jednego z terrorystów, były domowej roboty, określając informacje BBC na ten temat jako "raczej dobry opis faktów".

Według BBC, środki wybuchowe, być może identyczne jak te, które użyto 7 lipca, są tego samego typu, co materiały używane w zamachach przypisywanych Al-Kaidzie. Materiały wybuchowe znalezione w Leeds, według tychże informacji, zrobiono na bazie nadtlenku acetonu. Taki sam ładunek wybuchowy miał w butach Richard Reid, który próbował w 2001 r. wysadzić samolot American Airlines.

Szef Scotland Yardu pośrednio przyznał też, że mężczyzna "z listy osób niebezpiecznych" wjechał do W. Brytanii dwa tygodnie przed zamachami, "nie był jednak śledzony, gdyż na liście nie znajdował się dość wysoko". Jednocześnie zapewnił, że "na razie nic nie wiąże tego mężczyzny z zamachami w Londynie".

Zamieszkałych w W.Brytanii radykalnych islamistów, odpowiedzialnych za zamach w Londynie. Blair nazwał "grupą fanatyków", zaapelował też do społeczności muzułmańskiej o współpracę w celu skutecznej walki z nimi.

Zdaniem szefa Scotland Yardu, do przyszłej nowej wersji ustawy antyterrorystycznej powinny koniecznie zostać wpisane, jako kategoria przestępstwa, "działania przygotowawcze do terroryzmu".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)