Zrzucił 60 kg jedząc... 6 puszek fasolki dziennie
Mieszkaniec hrabstwa Essex zrzucił ponad
60 kilogramów w ciągu dziewięciu miesięcy, jedząc sześć puszek
fasolki po bretońsku dziennie.
40-letni Neil King pochłonął więc w tym czasie ponad pół tony fasolki - obliczyła gazeta "Daily Mirror". Mechanik jadł ją na śniadanie, lunch i kolację. Jego waga spadła ze 190 do 130 kilogramów.
Ojciec czwórki dzieci twierdzi, że zjedzenie ponad 1,5 tys. puszek fasolki nie wywołało u niego problemów trawiennych ani wzdęcia. Kiedy ludzie słyszeli o tym po raz pierwszy, bali się zapalić zapałki w pobliżu, ale wydaje mi się, że mój organizm do tego jedzenia przywyknął - twierdzi Neil z Halstead.
Niektórzy twierdzą, że jestem szalony, ale ja po prostu uwielbiam ten smak - dodał. Wcześniej w ciągu dnia zwykł jadać paczkę herbatników, dwa batony mars, prawdziwe angielskie śniadanie, dwie paczki czipsów i duży obiad. Do tego wszystkiego wypijał cztery litry piwa i zagryzał kebabem.
Zdecydował się na dietę, kiedy lekarze ostrzegli go przed rakiem jelita, na które zmarła jego matka.
Jest zupełnie innym człowiekiem - powiedziała jego żona, Cheryl.