"Zrobiono zbyt mało, by ludobójstwo się nie powtórzyło"
Blisko dwie trzecie ankietowanych Polaków
(66%) uważa, że narody i rządy nie zrobiły nic lub zrobiły
zbyt mało, by nie powtórzyło się na świecie takie ludobójstwo jak
w Auschwitz - wynika z sondażu TNS OBOP.
Zdaniem 14% respondentów rządy i narody "nic nie zrobiły". 40% uznało, że "zrobiły mało, choć mogły więcej", a 12%, że "zrobiły mało, tyle co mogły". Tylko co pięćdziesiąty ankietowany uznał, że rządy i narody zrobiły wszystko, co mogły i zrobiły dużo, 26% było zdania, że "zrobiły dużo, choć mogły więcej". 6% ankietowanych nie miało na ten temat zdania.
Odpowiadając na pytanie "Czym przede wszystkim Oświęcim jest dla Pana/Pani?", zdecydowana większość ankietowanych Polaków (66%) odpowiedziała, że miejscem męczeństwa wielu narodów. Zdaniem 11% respondentów - że miejscem męczeństwa narodu polskiego, a według 8% - że miejscem zagłady Żydów. Dla 14 proc. respondentów narodowość zamordowanych nie ma znaczenia.
TNS OBOP w komentarzu do wyników badania wskazuje, że kategoria +miejsce męczeństwa wielu narodów+ może pomijać fakt, że ludzie przywożeni do Oświęcimia z całej Europy byli Żydami i ginęli jako Żydzi. "Kategoria ta ukrywa żydowską tożsamość masy ofiar Oświęcimia; do 1989 roku była obowiązującą w edukacji publicznej w Polsce" - napisano.
TNS OBOP przypomina, że jeszcze w Encyklopedii PWN z 1985 roku można było przeczytać, że Oświęcim "był miejscem zagłady ludzi - z Polski, Austrii, Belgii, Czechosłowacji, Danii, Francji, Grecji, Holandii, Jugosławii...".
Z sondażu wynika, że tylko 51 proc. Polaków wie, że większość zamordowanych w Auschwitz była Żydami. Według 21 proc. respondentów - zginęło tam "tylu samo Żydów, co Polaków"; 18 proc. stwierdziło, że większość zamordowanych to Polacy. Co dziesiąty ankietowany nie potrafił odpowiedzieć na to pytanie.
Sondaż "Konzentrationslager Auschwitz 60 lat później" przeprowadzono w dniach 6-10 stycznia 2005 roku na ogólnopolskiej, losowej, reprezentatywnej próbie 1005 mieszkańców Polski w wieku 15 i więcej lat.
