"Zrezygnujcie z VAT". USA stawiają Europie żądania
Unia Europejska musi znieść pozataryfowe bariery handlowe, w tym podatek VAT, by zawrzeć układ z USA - powiedział doradca prezydenta USA ds. handlu Peter Navarro. Sam prezydent twierdzi, że jest skłonny rozmawiać, ale na "twardych warunkach" i sygnalizuje chęć pozostania przy cłach.
Co musisz wiedzieć?
- Unia Europejska musi znieść pozataryfowe bariery handlowe, w tym podatek VAT, aby zawrzeć układ z USA – powiedział doradca prezydenta USA ds. handlu Peter Navarro.
- Prezydent Trump sygnalizuje chęć pozostania przy cłach, ale jest otwarty na rozmowy, jeśli UE przedstawi korzystne oferty.
- Giełda w USA zareagowała na te doniesienia, notując spadki, co podkreśla niepewność na rynkach finansowych.
- Zrezygnujcie z 19-procentowego VAT-u, uszanujcie decyzję WTO, że powinniśmy mieć możliwość sprzedaży naszej kukurydzy i mięsa. Stosujecie subsydia eksportowe, okradacie Amerykanów na wszelkie możliwe sposoby. Więc nie mówcie po prostu, że obniżycie swoje taryfy. To mały początek, ale o wiele większym problemem są inne bariery handlowe. Więc jeśli zaczniecie o nich mówić, to możemy zacząć rozmawiać -komentował decyzje UE doradca prezydenta USA ds. handlu, Peter Navarro.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Protesty w USA. Amerykanie wyszli na ulice. Trump grał akurat w golfa
W podobnym tonie w wywiadzie dla telewizji Fox News wypowiadał się szef Rady Doradców Ekonomicznych USA Kevin Hassett. Twierdził, że choć Trump jest przekonany, że cła działają, pozostaje otwarty na negocjacje z partnerami, jeśli przyjdą do niego "z naprawdę świetnymi ofertami, które przyniosą korzyści amerykańskiemu przemysłowi i amerykańskim rolnikom".
Trump: nie bądźcie panikanami
Sam Trump sugerował przed otwarciem giełdy w Nowym Jorku, że nie zamierza rezygnować ze swojej polityki, nawet w obliczu gwałtownych spadków na giełdzie. "Stany Zjednoczone mają szansę zrobić coś, co powinno zostać zrobione DEKADY TEMU. Nie bądźcie słabi! Nie bądźcie głupi! Nie bądźcie PANIKARZAMI. Bądźcie silni, odważni i cierpliwi, a WIELKOŚĆ będzie rezultatem!" - napisał na swoim portalu Truth Social. Niecałą godzinę później powiadomił jednak, że rozmawia z "krajami całego świata", w tym z premierem Japonii, lecz stawia w tych rozmowach twarde warunki.
Po jego słowach notowania kontraktów terminowych na Wall Street poszły ostro w dół, a giełda zanotowała kolejne otwarcie na głębokim minusie. W przypadku indeksu Dow Jones było to ponad trzy proc.
Czytaj więcej: