Zostawiła potrąconego, bo miała wizytę u fryzjera
Dla starszej pani z Florydy fryzura okazała się ważniejsza od wypadku - informuje RMF FM. 77-latka potrąciwszy samochodem motocyklistę, pozostawiła go na drodze, by zdążyć do fryzjera.
Lousie Davidson, mieszkanka Boyton Beach na Florydzie, na południu USA, jechała do fryzjera, gdy mężczyzna na skuterze usiłował ją wyprzedzić. Motocyklista uderzył w przednią szybę wozu zanim wylądował na drodze. Nie zaniepokojona tym pani Davidson udała się do fryzjera, zostawiając motocyklistę na miejscu wypadku.
Po fryzjerze wróciła do domu. Tam została zatrzymana przez policję. Funkcjonariuszom powiedziała, iż przypomina sobie, że uderzyła o coś samochodem, ale nie wie dokładnie o co. Musiała zapłacić 3 tys. dolarów grzywny i została wypuszczona na wolność.