Zostawił szczeniaka w aucie. Policjanci z Gdańska wybili szybę
Mieszkaniec Sieradza zostawił 3-miesięcznego szczeniaka w samochodzie i poszedł zwiedzać Gdańsk - donosi portal trojmiasto.pl. Właściciela czworonoga nie było przez ponad 2 godziny. Wyczerpanego psa ratował weterynarz.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 14. Samochód z psem stał zaparkowany w pełnym słońcu.
Policjanci podjęli decyzję o wybiciu szyby, by ratować psa. Zwierzę dostało jedzenie i picie. Zostało też zbadane przez weterynarza. Właściciel pojawił się przy samochodzie dopiero po godzinie 16.
Mężczyźnie grożą dwa lata więzienia.
Policja przypomina, że w sytuacji konieczności ratowania człowieka lub zwierzęcia - każdy może wybić szybę. Warto wezwać też policję lub straż miejską.
_ Źródło: trojmiasto.pl_