Zostań wirtualnym eurodeputowanym
Parlament Europejski stanął otworem dla młodych Polaków. Od dziś rusza gra polegająca na wcielaniu się w europosłów. Polska Fundacja im. Roberta Schumana uruchomiła grę internetową „Become a MEP”, która jest symulacją obrad Parlamentu Europejskiego. Wystarczy się zalogować i wybrać własną frakcję polityczną. Zabawa w Parlament polega na głosowaniu, uczestnictwie w negocjacjach, przewidywaniu głosowań a nawet tworzeniu własnych partii. Uczestnicy mogą także brać udział w interaktywnych szkoleniach i czatach.
Michał Kwietniewski z Polskiej Fundacji im. R. Schumana, koordynator projektu www.bemep.eu mówi, że dzięki grze młodzi ludzie nie tylko będą mogli zdobyć wiedzę na temat najważniejszych problemów UE, ale także konkurować z rówieśnikami z całego kontynentu. Gra ma na celu propagowanie wiedzy o Parlamencie Europejskim - instytucji, która jest najbliższa ludziom w Europie, bo jest jedyną, którą sami wybieramy. Po drugie ma pokazać młodym, że warto uczestniczyć w takich inicjatywach, i brać udział w wyborach, bo każdy głos się liczy - mówi Kwietniewski.
W pierwszej edycja gry wzięło udział ponad trzy tysiące młodych ludzi z całej Polski. Zawodnicy musieli m.in. odpowiedzieć na ponad sto pytań związanych z Unią Europejską. Do końca wytrwało kilkuset uczestników. Organizatorzy mówią o dużym powodzeniu, jakim cieszyła się gra. Zainteresowanie naszym projektem i niewątpliwy sukces jaki osiągnął sprawiły, że wystartowaliśmy z drugą edycją - opowiada Kwietniewski.
Jednym ze zwolenników tego pomysłu jest Janusz Onyszkiewicz, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego. Onyszkiewicz zaapelował do młodych ludzi, aby angażowali się w życie polityczne. Demokracja może funkcjonować tylko wtedy, gdy obywatele są świadomi i aktywni. Trzeba zabiegać o to, aby miejsce Polski w UE było stosowne do naszego potencjału, możliwości i oczekiwań. Realizacja tego programu to wyzwanie na dziesięciolecia, więc muszą już teraz uczestniczyć w nim młodzi ludzie - zaakcentował.
Sigrid Schraml z fundacji Konrada Adenauera zwróciła uwagę na jeszcze jeden istotny aspekt. Oprócz zdobywania wiedzy na temat Europy, gra uczy młodych ludzi także kultury politycznej. Uczestnicy muszą przekonywać innych wirtualnych parlamentarzystów nie tylko do swoich racji, ale także uczą się wypracowywania kompromisów - mówi. Schraml podkreśla również, że budowanie kontynentu europejskiego nigdy się nie skończy, dlatego tak ważne jest, aby obywatele poszczególnych krajów w tym procesie uczestniczyli.
Na stronie internetowej gry można znaleźć wiele ciekawych informacji na temat UE, w tym m.in. kalendarz prac Parlamentu, adresy instytucji i czasopism unijnych, a także linki do stron poświęconych PE.
Agnieszka Niesłuchowska, Wirtualna Polska