Został skrzywdzony w Kościele. Komentuje decyzję KEP: niezrozumiałe
Decyzja Konferencji Episkopatu Polski o odsunięciu abpa Wojciecha Polaka z komisji ds. pedofilii budzi kontrowersje. Robert Fidura, jeden z autorów listu osób wykorzystanych seksualnie przez księży do biskupów przyznaje, że jest ona dla niego niezrozumiała.
Co musisz wiedzieć?
- Decyzja KEP: Konferencja Episkopatu Polski postanowiła odsunąć abpa Wojciecha Polaka od tworzenia komisji ekspertów ds. wykorzystania seksualnego małoletnich, zastępując go bpem Sławomirem Oderem.
- Reakcja Fidury: Robert Fidura, jeden z autorów listu do biskupów, wyraził swoje niezrozumienie i obawy, że decyzja ta może prowadzić do opóźnień w działaniach komisji.
- Postulaty skrzywdzonych: W liście do biskupów osoby skrzywdzone przez księży domagały się m.in. zawieszenia abpa Tadeusza Wojdy oraz powołania Rzecznika Praw Osób Skrzywdzonych w Kościele.
Dlaczego decyzja KEP budzi kontrowersje?
Robert Fidura uczestnik spotkania biskupów z osobami wykorzystanymi seksualnie przez księży, wyraził swoje niezrozumienie dla decyzji o odsunięciu abpa Wojciecha Polaka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co w Sejmie sądzą o aferze w kadrze? "Jest jak w polskiej polityce"
- Abp Wojciech Polak był zdeterminowany, żeby doprowadzić do końca sprawę komisji ekspertów do spraw wykorzystania seksualnego małoletnich. Decyzja o odsunięciu go jest niezrozumiała - powiedział PAP Fidura.
Fidura obawia się, że zamiast postępu, biskupi będą teraz analizować dorobek zespołu abpa Polaka, co może prowadzić do dalszych opóźnień. - To nie jest nic innego, jak sztuczne przedłużanie całej sprawy - ocenił.
Przeczytaj także: Skandaliczny dokument Rady Prawnej KEP. Chodzi o pedofilię
Jakie są postulaty osób skrzywdzonych?
Przed rozpoczęciem 401. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski, osoby skrzywdzone przez księży wysłały list do biskupów. W liście tym domagali się m.in. zawieszenia abpa Tadeusza Wojdy oraz określenia terminu rozpoczęcia działań niezależnej komisji badającej przypadki wykorzystania seksualnego w Kościele.
Fidura zaznaczył, że biskupi w zasadzie nie odnieśli się do tych postulatów. - Czuję, że po raz kolejny będzie to z naszej strony walka z wiatrakami – powiedział.
Przeczytaj także: Aborcja w Oleśnicy. Stanowisko zespołu KEP ds. Bioetycznych
Co dalej z komisją ds. pedofilii?
Fidura, który miał okazję poznać abpa Polaka osobiście, jest przekonany o jego determinacji w sprawie powołania komisji. Jednak decyzja KEP wskazuje na brak jednomyślności wśród biskupów. - Episkopat nie jest monolitem. Są biskupi, którzy faktycznie chcą powstania tej komisji - ocenił Fidura.
Fidura podkreślił, że jego wypowiedzi są jego osobistą opinią i nie były konsultowane z innymi skrzywdzonymi.