Żona premiera Izraela oskarżona o defraudację 100 tys. dolarów
W Jerozolimie rozpoczął się proces żony premiera Izraela - Sary Netanjahu. Zarzuca się jej sprzeniewierzenie funduszy publicznych w kwocie około 100 tys. dolarów oraz nadużycie zaufania.
Zarzuty obiciążające żonę Netanjahu, odnoszą się do wydatków na usługi cateringowe, jakie zamawiano dla rezydencji premiera w Jerozolimie. Według dziennika „Haarec”, Sara Netanjahu w latach 2010-2013 zlecała personelowi składanie zamówień na posiłki w wykwintnych restauracjach, chociaż rezydencja premiera zatrudniała na pełny etat wykwalifikowanego kucharza. Izraelskie prawo zabrania zamawiania zewnętrznego cateringu, gdy w rezydencji zatrudniony jest personel kuchenny.
Jak głosi akt oskarżenia, kobieta dokonywała „obejść zasad i warunków” obowiązujących rezydencję premiera „w celu oszukańczego uzyskiwania państwowych funduszy na różne wydatki na rzecz oskarżonej i jej rodziny, co do których nie przewiduje się takiego sposobu finansowania”- informuje rmf24.pl.
Przesłuchanie żony premiera rozpoczęło się w piątek i trwało kilka godzin. Kobieta nie podjęła rozmów z licznie zgromadzonymi na sali dziennikarzami, którzy wkrótce zostali wyproszeni na zewnątrz.
Benjamin Netanjahu, zarzuty w wobec swojej żony, uznał za „bezpodstawne i urojone”. 69- latek jest premierem Izraela od 2009 r. W przeszłości Netanjahu wraz z małżonką również byli zamieszani w skandale korupcyjne.