Żona ministra wywołała potężny skandal - jest śledztwo
Okazuje się, że posiadanie przez żonę 19-letniego kochanka nie jest jedynym problemem północnoirlandzkiego pierwszego ministra Petera Robinsona. Policja wszczęła bowiem śledztwo w sprawie pozyskania przez Iris Robinson pieniędzy, które "zdobyła", by pomóc swemu kochankowi w otwarciu restauracji - pisze "The Guardian".
Peter Robinson znalazł się pod ostrzałem mediów po tym, jak na jaw wyszło, że jego 60-letnia żona, była posłanka do parlamentu Iris Robinson miała 19-letniego kochanka Kirka McCambleya. Iris zaciągnęła dla kochanka pożyczkę w wysokości 50 tysięcy funtów (ok. 280 tys. zł), by mógł otworzyć swoją kawiarnię.
Okazało się, że "pożyczka" została uzyskana od dwóch deweloperów, z którymi żona pierwszego ministra miała niejasne powiązania biznesowe. I przez te właśnie powiązania Iris Robinson mogła złamać prawo, ponieważ nie zgłosiła ich, chociaż miała taki obowiązek będąc posłanką do parlamentu. Wyszło na jaw także, iż po uzyskaniu pieniędzy od dwóch bogatych deweloperów, żona premiera lobbowała na ich rzecz w parlamencie.
Po doniesieniach medialnych na temat skandalu policja wszczęła śledztwo w celu wyjaśnienia, czy Iris Robinson dopuściła się przestępstwa.
Media doniosły też, że pierwszy minister Peter Robinson wiedział o działaniach żony i nakłaniał ją do oddania pieniędzy, jednak nie zgłosił tego odpowiednim władzom. Nie wiadomo więc, czy również przeciw niemu nie zostanie wszczęte śledztwo.
Obecnie Robinson jest na urlopie, który wziął w styczniu po wybuchu skandalu. Zapowiedział, że wróci, gdy uda mu się odzyskać dobre imię.
W grudniu 2009 roku Iris Robinson poinformowała o wycofaniu się z polityki i życia publicznego z powodu choroby psychicznej. Obecnie była posłanka przebywa na leczeniu psychiatrycznym po tym, jak w marcu zeszłego roku próbowała popełnić samobójstwo.