ŚwiatŻona chińskiego dysydenta Liu Xiaobo żąda niezależnej pomocy lekarskiej i uwolnienia

Żona chińskiego dysydenta Liu Xiaobo żąda niezależnej pomocy lekarskiej i uwolnienia

Przetrzymywana w areszcie domowym Liu Xia, żona uwięzionego laureata Pokojowej Nagrody Nobla Liu Xiaobo, zwróciła się o niezależną pomoc lekarską. Domaga się swych praw i wolności - poinformowała w liście otwartym jej przyjaciółka Zeng Jinyan.

Żona chińskiego dysydenta Liu Xiaobo żąda niezależnej pomocy lekarskiej i uwolnienia
Źródło zdjęć: © AFP | Daniel Sannum Lauten

03.12.2013 | aktual.: 03.12.2013 12:33

Zeng napisała w liście opublikowanym w sieci, że Liu Xia domaga się niezależnej pomocy lekarskiej, wymiany korespondencji z mężem bez jej wcześniejszego przechwytywania przez władze oraz prosi o wsparcie finansowe. AFP pisze o tym, że kobieta domaga się konsultacji psychoterapeuty z organizacji pozarządowej Lekarze bez Granic, zastrzegając, że nie zaakceptuje chińskiego lekarza.

"Uwięzienie najpierw jej męża, a później brata, podobnie jak ustawiczny areszt domowy doprowadziły do gwałtownego pogorszenia się stanu psychicznego Liu Xia. Ona ciągle odmawiała leczenia pod nadzorem policji, ponieważ obawia się, że władze użyją tego jako pretekstu, żeby ją wysłać do szpitala psychiatrycznego" - czytamy w liście.

Zeng jest żoną znanego działacza obrony praw człowieka w Chinach Hu Jia, który od początku apeluje o uwolnienie Liu Xiaobo. Jest też często nękany przez policję.

"Liu Xia bardzo źle się czuje pod względem psychicznym. Chorowała na lekką depresję po uwięzieniu Liu Xiaobo, ale od kiedy on dostał Nobla, a ona utraciła wolność, depresja pogłębiła się" - powiedział AFP Hu.

Liu Xiaobo, dysydent zaangażowany w prodemokratyczne protesty na placu Tiananmen w Pekinie w 1989 r. został uwięziony na 11 lat w 2009 r. za przygotowanie petycji wzywającej do zniesienia jednopartyjnego systemu w Chinach. Liu otrzymał Nobla w 2010 r. i wtedy w areszcie domowym w Pekinie osadzona została jego żona; przy rzadkich tylko okazjach otrzymuje uchylenie aresztu i niemal nigdy nie wolno jej przyjmować wizyt. Nie została skazana za żadne przestępstwo.

W czerwcu Liu Xia napisała list otwarty do prezydenta Xi Jinpinga, protestując przeciwko swemu aresztowaniu i skazaniu na 11 lat więzienia jej brata. Obrońcy praw człowieka uznają to za represje wobec rodziny dysydenta.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)