Żona chce odnaleźć męża po 40 latach
70-letnia Niemka podjęła próbę odnalezienia po ponad 40 latach przymusowej separacji swego północnokoreańskiego męża.
Renate Hong przybyła w czwartek do Seulu by przekazać swój list, adresowany do liderów obu Korei, mających spotkać się w październiku. Hong zaapelowała do prezydentów Północy i Południa - Kim Dzong Ila i Ro Mu Hiuna - by pomogli jej odnaleźć i zobaczyć męża.
Renate poznała północnokoreańskiego studenta Hong Ok Guna gdy studiował chemię na uniwersytecie w Jenie w ówczesnej NRD. Po uzyskaniu koniecznych zezwoleń obu rządów, para pobrała się w lutym 1960 roku. Urodził im się synek i gdy Renate była w ciąży z drugim synem, jej mężowi nakazano w kwietniu 1961 roku powrót do Phenianu. Kobieta pozostała w kraju, licząc że ich rozstanie będzie krótkie. Państwo Hong pisali do siebie listy - korespondencja bez żadnego wyjaśnienia urwała się w 1963 r.
W ostatnim liście do żony Hong Ok Gun przesłał jej zasuszony płatek kwiatu lotosu, do tej pory przechowywany przez Renate jako symbol ich miłości. Wszelkie próby odszukania męża rozbijały się o mur milczenia. Kobieta liczy, że wstawiennictwo prezydentów obu Korei mogłoby doprowadzić do wyjaśnienia losów jej męża.