PolskaŻołnierze, którzy przeszli sepsę, idą do cywila

Żołnierze, którzy przeszli sepsę, idą do cywila

Dwaj żołnierze ze Skwierzyny (Lubuskie),
którzy przeszli sepsę oraz ich kolega po ostrym zapaleniu opon
mózgowych wychodzą do cywila. Wojskowa komisja lekarska
uznała, że stan ich zdrowia nie pozwala na kontynuowanie służby
wojskowej.

Jak poinformował oficer prasowy 61. Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej w Skwierzynie kpt. Jacek Guz Wojskowa Komisja Lekarska w Żarach (Lubuskie) uznała ich za niezdolnych do służby w czasie pokoju i przyznała im kategorie D.

Trzeci żołnierz, u którego stwierdzono sepsę jest dalej leczony w Warszawie. W tej chwili jest po dwóch operacjach przeszczepu skóry związanych z wybroczynami, jakie wywołała na jego ciele sepsa. Według Guza na razie nie wiadomo jak długo jeszcze zostanie w szpitalu.

Przed prawie dwoma miesiącami na sepsę zapadło trzech żołnierzy w wieku 20-21 lat z 61. Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej w Skwierzynie. U czwartego lekarze stwierdzili zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Wszyscy trafili na Oddział Intensywnej Opieki Medycznej szpitala w Gorzowie Wlkp.

Od czwartego kwietnia śledztwo w sprawie tych zachorowań prowadzi Wojskowa Prokuratura Garnizonowa w Zielonej Górze. Jak powiedział jej szef, ppłk Bogdan Pikala, do tej pory przesłuchano ponad 200 osób - żołnierzy służby zasadniczej, kadrę jednostki i pracowników cywilnych. Prokuratura czeka też na kompletne wyniki badań epidemiologicznych.

Sepsa (inaczej posocznica) to ogólnoustrojowe zakażenie całego organizmu. Nosicielami drobnoustrojów, które mogą ją wywoływać jest każdy człowiek. Aby jednak doszło do zakażenia, muszą być spełnione pewne warunki, np. obniżona odporność organizmu z powodu przeziębienia czy choroby.

Według Głównego Inspektora Sanitarnego Andrzeja Trybusza, rocznie rejestruje się w Polsce kilkaset zachorowań na posocznicę. Ze statystyk wojska, udostępnionych przez dyrektora Centrum Informacyjnego MON, płk Leszka Laszczaka, wynika, że w latach 2001- 2005 w wojsku były trzy przypadki posocznicy - jeden w 2004 r. i dwa w 2005 r.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)