Żołnierz zakażony sepsą zostanie przewieziony do Warszawy
Najciężej chory żołnierz z objawami sepsy zostanie przewieziony z Gorzowa do Warszawy. Wymaga teraz innego leczenia - skutków posocznicy. Spowodowała ona rozległe martwice skóry, które mają być leczone przeszczepami.
29.03.2006 | aktual.: 29.03.2006 11:11
Lekarze chcą też zapobiec powtórnemu zakażeniu pacjenta. W tym celu miał on zostać przetransportowany śmigłowcem do Centralnego Szpitala Wojskowego. Postanowiono jednak, że najpierw chory zostanie przewieziony karetką na lotnisko w Babimoście, to jest ok. 100 km od Gorzowa, a potem samolotem do stolicy. Zdaniem lekarzy nie jest to korzystne dla stanu żołnierza. Decyzję taką podjęto, mimo że koło szpitala w Gorzowie znajduje się lądowisko.
Pozostali żołnierze chorzy na posocznicę oddychają już bez wspomagania. Lekarze określają ich stan jako "ciężki, ale stabilny".