ŚwiatŻołnierz USA łagodniej osądzony za gwałt, bo był w Iraku

Żołnierz USA łagodniej osądzony za gwałt, bo był w Iraku

Amerykański żołnierz, który zgwałcił we
Włoszech obywatelkę Nigerii, otrzymał złagodzoną karę, bowiem
włoski sąd uznał, iż trakcie pobytu w Iraku stał się mniej
wrażliwy na cierpienia innych.

07.03.2006 | aktual.: 08.03.2006 06:22

Według sentencji wyroku, którą uzyskał Reuters, 27-letni spadochroniarz ze stanu Oregon James Michael Brown został skazany na 5 lat i 8 miesięcy więzienia za gwałt, popełniony w lutym 2004 r. Żołnierz stacjonował wówczas w północnych Włoszech.

Brown pobił i związał Nigeryjkę, zamieszkałą w mieście Vincenza. Potem przemocą odbył z nią stosunek, by w końcu porzucić swą ofiarę, błąkającą się nago ulicami w poszukiwaniu pomocy. Sprawcy groziło do 8 lat pozbawienia wolności, jednak - jak czytamy w sentencji - karę zmniejszono ze względu na "okoliczności łagodzące", jakimi było stępienie wrażliwości po rocznej służbie w Iraku.

Brown, przebywający obecnie w amerykańskim więzieniu wojskowym w Mannheim w Niemczech, może nigdy nie odbyć kary, bowiem włoskie prawo zezwala mu na wyjazd do USA, by oczekiwał tam na wynik postępowania odwoławczego. Jak głosi uzasadnienie wyroku, "amerykańscy żołnierze toczą w Iraku wojnę z niewidzialną partyzantką, prowadzoną przy użyciu wszelkich środków, której końca nie widać, która jest skrajnie męcząca dla wojsk okupacyjnych".

"Przez około roku zawodową rolą spadochroniarza Browna było nie tylko zabijanie i chwytanie wroga, ale także unikanie nieprzewidywalnych starć, przy zastosowaniu wszelkich metod. Przedłużający się psychiczny stres, na jaki narażony był oskarżony oraz odczuwane zmniejszenie znaczenia życia i losu ludzi wokół niego, mogły wpłynąć na popełnienie przez niego przestępstwa" - orzekli włoscy sędziowie.

Obrońca Browna Antonio Marchesini zaprzeczył, by sam żołnierz usprawiedliwiał się swym pobytem w Iraku. Zanim to zaakceptowano, przeprowadzono dokładne badania jego osobowości - powiedział adwokat. Jak zaznaczył, jest "częściowo zadowolony" z wyroku, ale będzie dążył do dalszego obniżenia kary z uwagi na ograniczoną odpowiedzialność swego klienta.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)