Żołnierz skopał szefową banku, bo nazwała go "łysy"
Szefowa banku została brutalnie zaatakowana przez komandosa po tym, jak nazwała go "łysym". Proces trwa w sądzie w Cardiff - informuje "The Daily Mail".
05.08.2008 19:11
37-letnia Brytyjka, menedżerka banku LLoyds TSB Deborah James była kopana i bita, gdy nazwała 30-letniego żołnierza Garetha Jonesa "łysym". Jones, zaproszony przez swoją dziewczynę, siedział prywatnie przy tym samym stole na dorocznym balu maskowym w Cardiff, kiedy para zaczęła się obrażać nawzajem - usłyszeli w sądzie ławnicy.
Gareth Jones głośno obrażał kobietę, złapał ją za włosy i przewrócił. Potem kopał i popychał Deborę, uderzając w twarz. Mężczyzna został w końcu powstrzymany przez innych gości i odciągnięty od swojej ofiary. Ciosy mogły być dotkliwe, bo Jones trzy lata ćwiczył sztuki walki z Marines.
Deberah została zabrana do szpitala z dwucentymetrową raną, gdzie nałożono jej pięć szwów. Musiała też zostać opatrzona, bo miała spuchniętą twarz i posiniaczone żebra.
Żołnierz został aresztowany następnego dnia po bijatyce. Powiedział policji, że pani James "nabijała się" z niego i wskazywała go palcem. Mężczyzna przed awanturą wypił kilka kieliszków szampana i cztery podwójne wódki.