Żołnierz skazany. Pierwszy taki wyrok w Rosji

• Roman Iwaniszyn, oficer 39. brygady strzelców zmotoryzowanych, został skazany za poddanie się ukraińskim siłom oraz dezercję.
• Wyrok 15 lat kolonii o zaostrzonym rygorze to pierwszy taki przypadek w Rosji, dotyczący dobrowolnego poddania się.
• Iwaniszyn nie przyznał się do winy, a jego obrona wnioskowała o uniewinnienie, twierdząc, że zarzuty nie zostały udowodnione.

Wojskowy sąd garnizonowy w Jużno-Sachalińsku uznał Romana Iwaniszyna za winnego poddania się ukraińskim siłom, co jest przestępstwem według rosyjskiego kodeksu karnego. Żołnierz został też oskarżony o dezercję z jednostki wojskowej.

Jak opisuje Onet, Iwaniszyn, brygadzista górniczy z Sachalina, został zmobilizowany do służby w 39. brygadzie strzelców zmotoryzowanych w obwodzie donieckim.

Dwukrotnie próbował uciec z jednostki, a druga próba zakończyła się sukcesem 10 czerwca 2023 r. Poddał się ukraińskim oddziałom w pobliżu wsi Stepnoje.

W sieci pojawiło się nagranie, w którym Iwaniszyn wyrażał sprzeciw wobec wojny i deklarował, że on i jego koledzy nie chcą walczyć.

Po powrocie na Sachalin, Iwaniszyn i 247 innych wojskowych, którzy zostali wymienieni na ukraińskich jeńców, zostali zatrzymani przez sąd garnizonowy.

Wyrok skazujący Iwaniszyna jest pierwszym znanym przypadkiem w Rosji, dotyczącym dobrowolnego poddania się ukraińskim siłom. Artykuł dotyczący tego przestępstwa pojawił się w rosyjskim kodeksie karnym w 2022 r., krótko po wybuchu wojny w Ukrainie.

Czytaj też: Będzie odwet za Sumy. Pełna mobilizacja w jednostkach

Źródło: Onet