Amerykański żołnierz, prowadzący cysternę z
gazem, zginął w północnym Iraku po południu, gdy pod
pojazdem eksplodował materiał wybuchowy - poinformował agencję
France Presse iracki policjant, naoczny świadek zdarzenia.
Do wybuchu doszło po godz. 17.00 czasu miejscowego (15.00 czasu polskiego), na drodze prowadzącej z Bagdadu do Mosulu.