Zoll: sprawiedliwość "zmurszałym filarem" państwa polskiego

"Przemilcza się, że obywatel ma prawo do dobrej legislacji, dobrze funkcjonującej administracji i dobrze działającego sądownictwa" - napisał prof. Zoll w informacji o swojej działalności w 2002 roku oraz o przestrzeganiu wolności, praw człowieka i obywatela. Informację przedstawił na posiedzeniu senackiej Komisji Ustawodawstwa i Praworządności.

Zoll podkreślił, że zdecydowanej reformy wymaga proces stanowienia prawa. Uważa, że wytwory prac Sejmu i Senatu są merytorycznie niespójne i generalnie o niskiej jakości legislacyjnej. W dalszym ciągu wprowadzane są normy, których konstytucyjność i zgodność ze standardami międzynarodowymi budzi poważne wątpliwości - powiedział.

Według RPO, wymiar sprawiedliwości określany jest potocznie jako "zmurszały filar państwa". Postępowania przed sądami ciągną się latami, a czas trwania poszczególnych spraw narusza zagwarantowane w Konstytucji prawo do rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki. Za szczególnie niepokojący skutek tej przewlekłości Zoll uważa przedawnienie karalności w niektórych sprawach.

Krytycznej ocenie poddał system ochrony zdrowia. Profesor uważa, że nie udało się osiągnąć powszechnej poprawy jakości usług medycznych, a równy dostęp do opieki medycznej pozostaje w sferze haseł. Jako "wielką niewiadomą" określił funkcjonowanie Narodowego Funduszu Zdrowia.

Według Zolla, pomoc społeczną cechuje niewydolność. Niektóre świadczenia nie są wypłacane bądź realizowane w zaniżonej wysokości. Zmian wymagają też regulacje ze sfery zabezpieczenia społecznego, m.in. przywrócenie dwuinstancyjnego trybu orzekania o niezdolności do pracy przed organem rentowym.

Rzecznik powiedział też o trudnościach w wykonywaniu kar w sytuacji przeludnienia zakładów karnych. Pogorszyły się warunki zdrowotne, sanitarne i bytowe osadzonych.

W odniesieniu do jednostek wojskowych powracała problematyka tzw. fali, nadużywanie alkoholu i coraz większa dostępność środków odurzających. Wspólną bolączką środowisk mundurowych są warunki socjalne, spowodowane m.in. skromnymi uposażeniami - dodał prof. Zoll.