Zobacz, na co ZUS wyda 4,2 miliarda złotych?
Płyn do czyszczenia opon, środek do usuwania owadów, środek do czyszczenia karoserii, szampon z woskiem, odświeżacz do szyb, płyn do czyszczenia tapicerki, płyn do czyszczenia zamków, środek do czyszczenia deski rozdzielczej... ufff, a to jeszcze nie koniec listy. Tak urzędnicy ZUS z Gorzowa Wlkp. dbają o swoje służbowe limuzyny. Właśnie ogłosili przetarg na zakup kosmetyków samochodowych. A przecież podobnie jest w innych miastach. W końcu na coś trzeba wydać te 4,2 miliarda, które dostaje królestwo ZUS...
02.03.2011 | aktual.: 02.03.2011 09:32
Centrala ZUS opracowała nową filozofię zarządzania. - Celem nadrzędnym w przyjętej strategii... jest zwiększenie satysfakcji klientów z usług świadczonych przez ZUS - twierdzą urzędnicy. Oddział ZUS w Gorzowie zaczął zwiększać satysfakcję klientów od gruntownego czyszczenia swoich limuzyn.
To nawet byłoby śmieszne, gdyby przepych ZUS nie kosztował podatników 4,2 mld złotych rocznie! To jeden z największych pracodawców w kraju, w 43 oddziałach, 217 inspektoratach i 64 biurach terenowych pracuje 47 tysięcy osób! Tylko na ich pensje trzeba rocznie wydać około 2 miliardów! - W ZUS konieczna będzie reforma zatrudnienia. Postępująca informatyzacja wymusi zwolnienia. Oceniam, że pracę może stracić nawet 1,5 tysiąca osób. Spodziewamy się protestów. W ZUS działa klika związków zawodowych - mówi "Faktowi" Jeremi Mordasewicz z rady nadzorczej ZUS.
Gigantyczna struktura ZUS wymaga gigantycznych nakładów na administrację. Budżet na 2010 rok zakładał, że same rachunki za telefony stacjonarne wyniosą 17,2 mln, a komórki kolejne 1,6 miliona. Na delegacje ZUS-owców przeznaczono 11,7 mln, a kolejne 9 milionów na szkolenia. Energia, woda, gaz i ogrzewanie ZUS-owskich pałaców oszacowano na 67 mln. Tylko na zakup papieru poligraficznego zaplanowano 8,3 mln. Pomimo tego że w ZUS pracuje 47 tysięcy osób, instytucja ta korzysta w porad firm zewnętrznych, co kosztuje kolejny milion złotych rocznie.
Czy wyczyszczone na błysk opony i blacha służbowych limuzyn gorzowskiego ZUS to już efekt nowej strategii zarządzania czy też jednak marnotrawstwo publicznych pieniędzy w czystej postaci?!
Petenci najważniejsi
Jeremi Mordasewicz, rada nadzorcza ZUS:
Nie możemy mieć pretensji do urzędników ZUS o to, jakiej wysokości są nasze renty i emerytury. To nie ZUS, ale rządzący decydują o wysokości świadczeń. Z drugiej jednak strony mamy prawo do tego, aby środki wydawane na administrowanie ZUS wydawane były z korzyścią dla petentów
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
Minge ubierze facetów. Dopasuje politykom?