Znów eksplozje w pobliżu hotelu Raszid
Dwie eksplozje nastąpiły w
niedzielę wieczorem w Bagdadzie, w strefie gdzie mieści się hotel
Raszid, który wcześniej został ostrzelany z pocisków rakietowych. Celem ataku był najprawdopodobniej amerykański wiceminister obrony Paul Wolfowitz, który przebywał w hotelu.
26.10.2003 | aktual.: 27.10.2003 10:10
Do wybuchów doszło po godzinie 21 miejscowego czasu, ponad 15 godzin po ataku rakietowym na hotel Raszid, w wyniku którego zginął amerykański żołnierz, a 15-17 osób zostało rannych. W hotelu zatrzymał się amerykański wiceminister obrony Paul Wolfowitz.
Wolfowitz, zagorzały zwolennik wojny z Irakiem, przebywa z drugą w ciągu trzech miesięcy wizytą w okupowanym Iraku. W rozmowach podkreśla konieczność przyspieszenia formowania nowej armii irackiej, sił policyjnych, straży granicznej i korpusu obrony cywilnej.
Eksplozje nastąpiły w kontrolowanej przez wojska koalicji tzw. zielonej strefie, w której oprócz hotelu znajduje się siedziba władz koalicyjnych oraz biuro prasowe wojsk koalicji.