Zniszczono pociąg metra. Pasażerowie patrzyli na wandali
Jedna osoba została zatrzymana w związku ze zniszczeniami, do których doszło na stacji metra Marymont. Grupa osób wstrzymała pociąg metra i namalowała na wagonie napis "GRS". W sieci pojawiło się nagranie ze zdarzenia.
- Potwierdzam, że około godz. 2 otrzymaliśmy zgłoszenie o tym, że grupa osób maluje pociąg metra na stacji. Obecnym na miejscu policjantom udało się zatrzymać jedną osobę. Dalsze czynności w sprawie będą wykonywać policjanci z Komendy Rejonowej Policji Warszawa V – powiedział w rozmowie ze "Stołeczną" Bartłomiej Śniadała z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Na facebookowym profilu Miejski Reporter pojawiło się nagranie ze zdarzenia. Widać na nim wstrzymany pociąg metra i gromadzące się grupy ludzi. Niektórzy uciekają na schody, inni krzyczą. Zamaskowany człowiek maluje sprejem wagon metra. Ostatecznie powstaje czarno-niebieski napis "GRS".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nędza i brud Berlina. Zapomniane slumsy niemieckiej stolicy sprzed 100 lat
We wpisie do nagrania zaznaczono, że grafficiarze zaciągneli hamulec wagonu metra, by zatrzymać pociąg. Mieli również rzucić czarny plecak na tory.
Wandale byli agresywni i wulgarni - przekazano. Po 10 minutach od zgłoszenia na miejsce przyjechała policja. Na nagraniu widać jej wejście na peron metra. "Pałują" - stwierdziła jedna z osób, które słychać na filmiku.
Źródło: warszawa.wyborcza.pl, Facebook/Miejski Reporter
Czytaj też: