Zniszczenia na stacji Powiśle zaledwie miesiąc po Euro2012
Zaledwie miesiąc po mistrzostwach Euro 2012 wyczyszczona stacja Powiśle w Warszawie znowu przypomina obraz nędzy i rozpaczy. Głównie przez wszechobecne bazgroły - informuje tvnwarszawa.pl.
Ściany na pobliskich budynkach i przejściach przy moście zostały pomazane. Najgorzej prezentuje się sam przystanek Warszawa-Powiśle. Pseudoartyści zdążyli już złożyć swoje "autografy" na niebieskiej tablicy z nazwą stacji, przy wejściach na peron oraz na wiatach przy torach, które były niedawno malowane na jednolity kolor.
Jan Telecki, dyrektor warszawskiego oddziału PKP PLK tłumaczył, że klika kamer jest zamontowanych na stacji. Jednak pole ich widzenia obejmuje wiaty. - A grafficiarze pomazali przede wszystkim przejście od strony ul. Kruczkowskiego - komentuje.
Tzw. "estetyzację" stacja Powiśle przeszła przed Euro. Blisko 10 mln zł kosztowało pomalowanie i odnowienie kilku stacji na linii średnicowej.