Znany reżyser: Palikot jest biseksualistą
Seksualne insynuacje, którymi posłużył się Janusz Palikot, pytając na swoim blogu premiera Kaczyńskiego "Czy Jarosław jest Jarosławą?", obróciły się przeciw niemu samemu. Sylwester Latkowski, reżyser filmów dokumentalnych i dziennikarz, twierdzi, że Palikot jest biseksualistą - czytamy w dzienniku "Polska". Z kolei "Super Express" donosi o "romantycznej kolacji" posła z "tajemniczym brunetem".
16.01.2009 | aktual.: 16.01.2009 07:35
Sylwester Latkowski napisał na swoim blogu, że znajomy Janusza Palikota opowiadał mu o tym, co mówi się o kontrowersyjnym pośle. "Palikot ma być biseksualistą, nie sypiał tylko wyłącznie z kobietami, jak zapewnia w blogu, ale i z mężczyznami. Ta sprawa jest dobrze znana w Lublinie" - napisał reżyser.
Dziennik "Polska" zapytał Latkowskiego, skąd ma takie informacje. - Polityk, który mi o tym powiedział, to bliski znajomy Janusza Palikota. Nie zdradzę jego nazwiska, ale wystarczy popytać wśród lokalnych polityków w Lublinie, jak to jest z orientacją seksualną posła. Nigdy bym o tym nie napisał, ale jeśli Janusz Palikot takim mieczem walczy z politycznym przeciwnikiem, to powinien mieć świadomość, że ten miecz ma dwa ostrza. I to drugie ostrze bije w niego - tłumaczył dokumentalista.
Jak pisze dziennik "Polska" plotka o biseksualizmie Palikota jest w Lublinie coraz głośniejsza. Miała pojawić się dwa lata temu, gdy poseł forsował kandydaturę jednego z lokalnych działaczy na stanowisko sekretarza lubelskiego Urzędu Miasta. Jeden z członków lubelskiej PO zaznaczył, że ostatnio "mówiono coś na ten temat w ratuszu".
- Janusz Palikot, pisząc o rzekomym homoseksualizmie Jarosława Kaczyńskiego, obraca się w świecie plotek, więc i ja odważyłem się napisać to, o czym huczy Lublin - powiedział "Polsce" Latkowski.
"Super Express" wypatrzył z kolei Palikota w luksusowej restauracji w jednym z warszawskich hoteli. Pod koniec romantycznej - jak pisze gazeta - kolacji przy winie, poseł PO objął i przytulił swego "tajemniczego bruneta", z którym spędzał wieczór.