Znany pisarz fantasy spotkał się z polskimi fanami
Jeszcze w tym miesiącu ukaże się polskie
wydanie pierwszego tomu cyklu powieściowego amerykańskiego autora
Johna Crowleya pt. "Egipt". To moja najważniejsza książka,
pisałem ją przez 20 lat - powiedział pisarz, który w czwartek spotkał się z czytelnikami w Warszawie.
12.06.2008 | aktual.: 13.06.2008 02:07
Urodzony w 1942 r. Crowley zaliczany jest do klasyków literatury fantastycznej. Wywodzi się z tak zwanej "nowej fali fantastyki", która pojawiła się w latach 70. Ton literaturze fantastycznej tamtych lat nadawali tacy twórcy jak Ursula le Guin czy Thomas Pynhon, którzy traktowali fantastykę jako poważne medium literackie.
Crowley sam siebie postrzega jako literackiego samotnika, nie czuje się związany z żadnym ruchem ani grupa literacką. Nazywa się go także postmodernistą. Jednak w przeciwieństwie do postmodernistów, którzy stawiają na intelektualne gry z czytelnikiem, mnie zależy na dotarciu do jego emocji, serca - powiedział Crowley na spotkaniu z czytelnikami w Warszawie.
"Małe, duże" jest jak dotąd najpopularniejszą książką Crowleya, pierwszą, która zyskała uznanie i została przetłumaczona na kilkanaście języków. Więcej w niej realizmu magicznego niż fantastyki - uważa Crowley. To trochę jak "Sto lat samotności" gdyby napisał je Cheever, realista z Nowej Anglii. Można ją też porównać do "Ady" Nabokowa - ośrodkiem akcji w obu książkach jest dom o szczególnych właściwościach - pozwala on swoim mieszkańcom na kontakt z innymi wymiarami, światami - mówił pisarz.
Na pytanie o miejsce, jakie zajmuje w literaturze amerykańskiej, Crowley powiedział: Nie zaliczam się do pisarzy, których książki rozchodzą się w milionowych nakładach. Mam jednak wypróbowaną publiczność. Pewną miarą popularności jest w Ameryce czas, przez jaki książka jest dostępna w księgarniach. Księgarze mawiają, że żywot książki trwa zazwyczaj sześć tygodni. Jeżeli po tym czasie nie zacznie się sprzedawać, to znika z półek. "Małe, duże" wznawiane jest regularnie od 1981 roku - mówił pisarz.
Crowley jest w Polsce po raz pierwszy, ale literatura polska nie jest mu zupełnie obca. Zna Stanisława Lema, choć na spotkaniu powiedział, że bardziej ceni opowiadania tego pisarza niż jego powieści, ceni Brunona Schulza, ostatnio zabrał się za "Ferdydurke" Gombrowicza. Lubi też wiersze Szymborskiej i eseje Czesława Miłosza.
W Polsce ukazało się dotychczas kilka powieści Crowleya m.in. "Późne lato", "Beasts". Nie opublikowano do tej pory najważniejszej książki w dorobku tego pisarza - monumentalnego cyklu powieściowego "Egipt" nad którym pisarz pracował przez 20 lat. Pierwszy tom tego cyklu pt. "Samotnie" ukaże się w Polsce jeszcze w tym miesiącu nakładem wydawnictwa Solaris; pozostałe zostaną wydane w ciągu najbliższego roku.
John Crowley będzie gościem XV Międzynarodowego Festiwalu Fantastyki, który rozpoczął się w czwartek na zamku w Nidzicy i potrwa do 15 czerwca.