Znamy największych winowajców globalnego ocieplenia
Największymi winowajcami globalnego ocieplenia są USA, Chiny, Rosja, Brazylia, Indie, Niemcy i Wielka Brytania. Państwa te odpowiadają za ponad 60 proc. globalnego ocieplenia, do jakiego doszło w latach 1906-2005 - czytamy w "Environmental Research Letters".
16.01.2014 | aktual.: 16.01.2014 14:16
Jest taka lista, na której nikt nie chce zajmować pierwszeństwa. Pokazuje wkład poszczególnych państw w ocieplenie. Listę opracował Damon Matthews i jego współpracownicy z Concordia University w Montrealu (Kanada). Wykorzystali do tego dane historyczne i uwzględnili różne typy emisji, których czas życia w atmosferze i oddziaływania na nią liczy się w dziesiątkach albo setkach lat. Brali pod uwagę emisje dwutlenku węgla (CO2) powstałego podczas spalania paliw kopalnych, ale i zmiany sposobu wykorzystania lądów, np. wylesianie. Analizowali też emisje innych gazów wpływających na atmosferę - metanu, tlenku azotu i aerozoli siarczanowych.
W okresie 1906-2005 wszystkie te związki łącznie doprowadziły do ocieplenia na świecie o 0,7 st. C. To większość całkowitego ocieplenia w tym czasie, wynoszącego 0,74 st. C.
Na liście krajów powodujących ocieplenie przodują Stany Zjednoczone, które "podgrzały" atmosferę o 0,15 st. C., co stanowi 22 proc. ze wspomnianych 0,7 st. C. Chiny odpowiadają za kolejne 9 proc., Rosja - 8 proc., Brazylia i Indie - po 7 proc., a Niemcy i Wielka Brytania - po 5 proc.
- To zaskoczenie, znaleźć tak wysoko w rankingu państwa mniej rozwinięte. Wynik odzwierciedla jednak ich emisje dwutlenku węgla związane z wylesianiem - zauważa Matthews, cytowany przez serwis "New Scientist".
Kiedy autorzy nowej publikacji podzielili udział państw w ociepleniu przez liczbę ich mieszkańców - okazało się, że najwyżej plasują się państwa najbogatsze, zaś Chiny i Indie spadły odpowiednio na pozycję 19. i 20.
Od czasów przed rewolucja przemysłową średnie temperatury na świecie wzrosły niemal o jeden stopień. Naukowcy są zgodni, że głównym motorem tego wzrostu są gazów cieplarnianych, wypuszczanych do atmosfery za sprawą człowieka. Źródła emisji są jednak dość zmienne, i co jakiś czas do czołówki emitentów wybija się coraz to inny kraj albo region. Za większość emisji historycznych (do których dochodziło nawet 200 lat temu) odpowiadają z reguły kraje uznawane dziś za najbardziej rozwinięte (rewolucja przemysłowa oparta na węglu opanowała świat z Wysp Brytyjskich). Dzisiaj pod względem emisji przodują natomiast kraje rozwijające się, np. Chiny.
Nowy ranking, uwzględniający stan obecny i historię, różni się nieco od listy krajów będących dziś największymi emitentami samego dwutlenku węgla, na której przodują Chiny, USA, Indie i Rosja.
Zobacz więcej w serwisie pogoda. href="http://wp.pl/">