WAŻNE
TERAZ

Polska wygrywa z Finlandią - taką reprezentację chcemy oglądać!

Znamy datę wielkiego protestu mundurowych. "Premier nas olał"

Protest odbędzie się 2 października przed kancelarią premiera w Warszawie. Wezmą w nim udział tysiące policjantów, strażaków, funkcjonariuszy służby więziennej, granicznej i celnej, a także cywilnych pracowników policji, którzy będą domagać się wyższych pensji i zmian w emeryturach.

Szacuje się, że w proteście może wciąć udział 10 tys. mundurowych
Źródło zdjęć: © Policja

"W związku z brakiem realnego dialogu ze strony rządowej i dalszym brakiem porozumienia pomiędzy Federacją Związków Zawodowych Służb Mundurowych a MSWiA, Komitet Protestacyjny FZZSM podjął decyzję o przeprowadzeniu w dniu 2 października w Warszawie wspólnej manifestacji służb mundurowych" - czytamy w komunikacie wydanym przez związki zawodowe policji, straży pożarnej, granicznej, służby więziennej i celnej.

O szczegółach demonstracji przedstawiciele protestujących poinformują 12 września podczas briefingu prasowego. Początkowo związkowcy służb mundurowych domagają się m.in. podwyżek pensji i przywrócenia poprzednich zasad emerytalnych, w tym pierwszego progu emerytalnego po 15 latach służby. Ostatecznie nieco złagodzili swoje stanowisko, godząc się na pozostawienie 25-letniego okresu służby, przy zastrzeżeniu, że zniknie zapis o przymusowej emeryturze w wieku 55 lat. Mundurowi domagają się także 100-procentowego wynagrodzenia za dni spędzone na zwolnieniu lekarskim oraz podwyżek wynagrodzenia.

Funkcjonariusze udali się w sprawie podwyżek i zmian w systemie zatrudnienia do MSWiA. Tam zostali poinformowani, że wspomniane kwestie nie leżą w kompetencjach resortu. Skierowano ich do premiera Mateusza Morawieckiego. Szef rządu ich jednak nie przyjął, wysyłając do nich swego pracownika niższego szczebla, który z kolei zaproponował spotkanie z Jarosławem Zielińskimi, wiceszefem MSWiA. Związkowcy odmówili.

Zobacz także: Wojna o lokale zastępcze. Mieszkańcy nazywają je "norami" i "ruderami"

- Mateusz Morawiecki z niewiadomych dla nas przyczyn nie chciał się z nami spotkać. Jesteśmy poirytowani i czujemy się wręcz "olani", zwłaszcza, że w ostatnim czasie pan premier jest bardzo aktywny, jeździ po całej Polsce i spotyka się z różnymi ludźmi, a dla nas nie znalazł czasu. (...) Miarka się przebrała. Chcieliśmy na spokojnie dojść do porozumienia, jednak decyzje rządu wypychają nas na ulice - mówi Rafał Jankowski, szef NSZZ Policjantów i przewodniczący Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych.

Źródło: onet.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Nie tylko zakłócają sygnał GPS. Coraz bardziej zuchwałe działania Rosji
Nie tylko zakłócają sygnał GPS. Coraz bardziej zuchwałe działania Rosji
Wyniki Lotto 07.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 07.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Trump stawia ultimatum Hamasowi. "Ostatnie ostrzeżenie"
Trump stawia ultimatum Hamasowi. "Ostatnie ostrzeżenie"
Rekordowa liczba migrantów pokonała nielegalnie kanał La Manche
Rekordowa liczba migrantów pokonała nielegalnie kanał La Manche
Mocne słowa Zełenskiego i stanowcze oczekiwania. "Putin testuje świat"
Mocne słowa Zełenskiego i stanowcze oczekiwania. "Putin testuje świat"
Będą kolejne sankcje wobec Rosji? Trump wyraził gotowość
Będą kolejne sankcje wobec Rosji? Trump wyraził gotowość
Tragedia podczas czytania Koranu. Zawalił się dach, trzy osoby zginęły
Tragedia podczas czytania Koranu. Zawalił się dach, trzy osoby zginęły
"FAZ": prawicowo-populistyczna rewolucja na Zachodzie
"FAZ": prawicowo-populistyczna rewolucja na Zachodzie
Izrael zbombardował kolejny wieżowiec w Gazie. Mieszkali tam uchodźcy
Izrael zbombardował kolejny wieżowiec w Gazie. Mieszkali tam uchodźcy
Rosyjski atak na Kijów. Człowiek Trumpa: to eskalacja
Rosyjski atak na Kijów. Człowiek Trumpa: to eskalacja
Bombowiec "Łoś" zestrzelono w 1939 roku. Niezwykłe odkrycie w Walewicach
Bombowiec "Łoś" zestrzelono w 1939 roku. Niezwykłe odkrycie w Walewicach
805 dronów i 13 rakiet poleciało na Ukrainę. Starmer: jestem przerażony
805 dronów i 13 rakiet poleciało na Ukrainę. Starmer: jestem przerażony