Znaleźli żywego rekina pod drzwiami na wycieraczce
Pod drzwiami redakcji jednej z australijskich gazet znaleziono rano… żywego rekina. Lokalna policja podejrzewa, że ktoś z niewiadomych powodów podrzucił drapieżnika – donosi serwis internetowy BBC News.
Zupełnie niegroźny, mierzący 60 cm rekin został znaleziony we wczesnych godzinach rannych pod drzwiami redakcji gazety „The Standard” w Warrnambool na południu Australii. Natychmiast powiadomiona policja przetransportowała jeszcze żyjącą rybę do zatoki.
Nikt nie ma pojęcia, kto i dlaczego zostawił morskiego drapieżnika na pewną śmierć pod siedzibą gazety. Nie jest wykluczone, że miało to być swoiste ostrzeżenie dla redakcji.
Znaleziony rekin to rogatek australijski, gatunek występujący jedynie u wybrzeży Australii. Osiąga maksymalnie 1,6 metra i poza dwoma trującymi kolcami umieszczonymi na płetwach grzbietowych, jest zupełnie niegroźny dla człowieka.